reklama
REKLAMA
Kategorie

Okna życia do likwidacji? Komitet Praw Dziecka ONZ wzywa do tego Polskę i mówi: Są lepsze sposoby! ZDJĘCIA]

reklama

Okna życia, które mają ratować – i ratują – życia niechcianych dzieci – mogą zostać na dobre zamknięte. Komitet Praw Dziecka ONZ chce wymóc na Polsce i na Parlamencie Europejskim zakaz ich funkcjonowania. Dlaczego? Zdaniem urzędników pozostawiane tam, niechciane noworodki wbrew prawu definitywnie są pozbawiane swojej prawdziwej tożsamości. Nie mają prawa poznać w przyszłości swoich prawdziwych rodziców, nowe imię nadawane jest takiemu dziecku zaraz po tym, jak znajdzie się ono w oknie życia, a samo dziecko – kiedy już dorośnie – nie będzie mogło niczego się dowiedzieć o swojej przeszłości. Tak uważa Komitet Praw Dziecka ONZ i wzywa Polskę do likwidacji "okien życia". ONZ namawia nas też do promowania innych rozwiązań, które także w łatwy i mało proceduralny sposób umożliwiają zrzeczenie się praw do dziecka temu, kto je pozostawia.

 

Takie stanowisko Komitetu wywołało oburzenie polskiego Rzecznika Praw Dziecka. Jego zdaniem takie stawianie sprawy i ewentualna likwidacja okien życia, to zamykanie jednej z niewielu dróg i alternatyw, ratujących życie dzieciom, których z sobie tylko wiadomych powodów rodzice nie chcą. Jeszcze we wrześniu Polska przedstawiła w Genewie sprawozdanie z wykonania konwencji o prawach dziecka. Komitet Praw Dziecka ONZ przyjął dokument i wydał do niego zalecenia. Wśród nich znalazło się właśnie zalecenie likwidacji okien życia w Polsce. Komitet w to miejsce rekomenduje wprowadzenie tzw. anonimowego porodu w szpitalu – czyli tak, jak jest to np. w Niemczech. Matka podczas porodu jest anonimowa, ale jej dane są przechowywane i kiedy dziecko osiągnie 16 rok życia, ma prawo poznać jej tożsamość. Zdaniem rzecznika praw dziecka – w tym przypadku jednak prymat powinno mieć chronienia życia dziecka, a temu właśnie mają służyć okna życia. <.>

reklama

 

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button