Stu autorów i 144 wystawców. W Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach rozpoczęły się 3.Śląskie Targi Książki.
Odwiedzający mogą nie tylko kupić książki, ale także wziąć udział w spotkaniach z twórcami. -Jest tu na pewno pełniejsza oferta niż w niejednej księgarni. Wydawcy często przywożą także książki z datą wydania wcześniejszą niż 16, 17 rok. Więc można spotkać tutaj książki, których w księgarniach nie ma – mówi Rafał Skąpski, prezes spółki Targi Książki.
Targi to też okazja do promocji. Jednym z autorów który postanowił wykorzystać to miejsce by pokazać swoje dzieło jest Michał Zawadka, autor książki „Chcę być kimś!”. -Doceniam to, jako bardzo dobrą okazję, zwłaszcza możliwość spotkania się z moimi odbiorcami, od najmłodszych lat, do rodziców czy młodzieży. Więc jest to bardzo dobra okazja – mówi Michał Zawadka, pisarz.
Targi Książki to nie tylko literatura, ale też albumy. Wybitny polski fotograf Chris Niedenthal, promował zbiór swoich zdjęć „1989. Rok zmiany”. -Ta książka jest właśnie moim osobistym spojrzeniem na te wszystkie rzeczy, które działy się we wszystkich tych krajach. Czy to Związek Radziecki, czy Niemcy, padający mur, czy okrągły stół i wybory w Polsce. To po prostu jest taki mój pamiętnik tego niesamowitego roku – mówi Chris Niedenthal, fotograf.
W ubiegłym roku Śląskie Targi Książki przyciągnęły 25 tysięcy odwiedzających. Mimo to, zdaniem Adama Szai z portalu Smakksiazki.pl targi w Katowicach nadal mają się od kogo uczyć. -Byłem przekonany, że w tym roku również będzie sprowadzona jakaś duża, zagraniczna gwiazda. Niestety, przeliczyłem się. Okazuje się, że po te wielkie, zagraniczne gwiazdy trzeba jechać do Warszawy albo do Krakowa, albo do Frankfurtu albo do Londynu. Tutaj pewnie jeszcze na to będziemy musieli poczekać – mówi Adam Szaja z portalu Smakksiazki.pl
Śląskie Targi Książki 2017 w Katowicach potrwają do niedzieli. Wstęp jest bezpłatny.(Paweł Jędrusik)
