To prawdziwy raj dla tych większych i mniejszych, których łączy bezwarunkowe pożądanie najnowszych pozycji wydawniczych. Dziś wystartowała piąta edycja Śląskich Targów Książki. Do Międzynarodowego Centrum Kongresowego zjechało blisko 170 wystawców.
Szlagierowa gwiazda prosi o pomoc! TOP 5 SILESIA FLESZ
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-Udało się znaleźć książki dla synka. Decyzja to był impuls – wyszukałam w internecie kiedy są, zapisałam w kalendarz, mówię no koniecznie muszę przyjść. Jesteśmy rodziną książko holików, czytamy rano, w południe i wieczorem więc nie mogło nas tutaj nie być. -Warto? -Oczywiście. To jest najlepszy czas, który spędzamy razem – podkreśla Anna Żeromska, zwiedzająca Śląskie Targi Książki.
Targi to nie tylko okazja do kupienia książki. To także warsztaty, spotkania literackie, atrakcje dla dzieci i wystawy – w sumie blisko 200 wydarzeń.
-To oczywiście promocja czytelnictwa – żeby wszyscy, szczególni młodzi, czytali jak najwięcej, żeby odłożyli smartfony a wzięli książkę do ręki i jak widzimy zaraz po otwarciu pierwszego dnia rzeczywiści młodych są tłumy – szkoły, wycieczki szkolne, licea. A jeżeli chodzi o nasze statystyki to w tym roku gościmy 170 oficyn wydawniczych, 160 autorów w ciągu trzech dni będzie spotykać się z czytelnikami – mówi Jacek Oryl, organizator Śląskich Targów Książki.
Wśród nich między innymi Mikołaj Marcela – autor książki pod tytułem „Best Seler i zagadka znikających warzyw ”, czyli kryminału dla dzieci o warzywach, który dziś odpowiadał na pytania także dorosłych.
-To jest dość ciekawa sytuacja, bo jest tyle samo sygnałów od dzieci co od dorosłych, bo ta książka też jest tak napisana, że właściwie paradoksalnie chyba najwięcej mam czytelników 30-40-letnich, którzy zaczytują się książkami swoich dzieci, bo to jest też rasowy kryminał – jest zagadka, są mylne tropy i jest zaskakujące zakończenie – mówi Mikołaj Marcela, pisarz.
Miło zaskoczyć, nie tylko z racji 6 grudnia, może się każdy odwiedzający targi.
-Ostatnia okazja w tym roku. Już mamy grudzień, więc Ci z Państwa, którzy mają ochotę na jakieś rabaty związane z prezentami świątecznymi to jest pierwszy punkt, że warto tutaj przyjść. Po drugie te targi różnią się od księgarni tym, że nie dość że kupimy książkę to jeszcze można ją podpisać z dedykacją dla osoby obdarowywanej, więc ja tu widzę same plusy – podkreśla Adam Szaja, www.smakksiazki.pl.
Na Śląskich Targach Książki pojawią się m.in. prof. Jerzy Bralczyk, Katarzyna Bonda, Marek Krajewski, Hanna Bakuła, Michał Rusinek, Krzysztof Wielicki czy Antoni Piechniczek. Targi potrwają do niedzieli.
autor: Sandra Hajduk
