Samochody jeżdżące po Parku Śląskim to duży problem. Zwłaszcza dla pieszych i rowerzystów. Szykują się duże zmiany dla kierowców. Ruch ma być ograniczony. Słupki zostaną wymienione na szlabany. Pojawią się też parkomaty. Spółka ogłosiła przetarg na system parkingowy oraz przebudowę dróg.
W Parku Śląskim słychać nie tylko śpiew ptaków…
Chociaż wielu ludzi przychodzi tu na spacery, to po parku jeździ wiele samochodów.
– Na samochody trzeba zwracać uwagę. Ja uważam, że trochę za dużo, bo ja akurat chodzę z pieskiem, ale są też dzieci na hulajnogach – mówi Ewa, mieszkanka os. Tysiąclecia.
Teoretycznie wjazd wgłąb Parku Śląskiego mają tylko kierowcy posiadający zezwolenie. W praktyce wjechać tu łatwo i robi to nadal wiele osób.
– Większość kierowców jeździ „na nawigację”. Kierując się do Parku Śląskiego, nawigacja prowadzi bardzo często od ulicy Złotej przez centrum parku – mówi Aneta Miler, Park Śląski.
To problem zwłaszcza przy dużych imprezach na Stadionie Śląskim. Park chce w końcu znaleźć rozwiązanie, więc ogłosił przetarg na nowy system parkingowy. Pojawią się m.in. parkomaty, ale co ważniejsze, szykuje się przebudowa wjazdów i wyjazdów. Cel jest jasno określony.
– Ograniczenie ruchu dla samochodów w części centralnej Parku Śląskiego, a docelowo całkowite wyłączenie tego ruchu dla samochodów. Będą ograniczenia w formie szlabanów – mówi Miler.
Szlabany mają zastąpić słupki, które nie wszędzie spełniają swoją rolę. Wtedy już naprawdę zakazy wjazdu powinny być egzekwowane. Teraz znaki są, ale w parku nie obowiązuje organizacja ruchu. Policja interweniuje, ale traktuje ten teren jak teren prywatny.
– Park Śląski jest takim specyficznym miejscem. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby jak najbardziej ograniczyć poruszanie się tych pojazdów po Parku, ale wiadomo, że nie da się tego zrobić. Musimy wypracować jakieś wspólny środek, żeby zarówno zmotoryzowani, jak i piesi byli zadowoleni i czuli się bezpiecznie – mówi mł. asp. Karol Kolaczek, Komenda Miejska Policji w Chorzowie.
Chorzowska policja otrzymała od Parku Śląskiego zapytanie dotyczące organizacji ruchu. Policjanci przedstawili swoje uwagi, więc ten problem też ma zostać rozwiązany. Na razie nie wiadomo, kiedy, ponieważ park musi ogłosić osobny przetarg na zaprojektowanie organizacji ruchu.
Łukasz Kądziołka
