reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeSportTVS VIDEO

Kadra Polski w Sosnowcu. Igrzyska w zasięgu ręki

reklama

Za kilka dni w Sosnowcu rozpocznie się turniej preeliminacyjny w hokeju na lodzie, w którym polska reprezentacja powalczy o przedłużenie szans na awans do Igrzysk Olimpijskich. Pierwszym rywalem będą Estończycy, a później Polacy zmierzą się z Ukrainą i Koreą Południową.

Reprezentacja Polski powalczy w sosnowcu o udział w Igrzyskach Olimpijskich, które za dwa lata odbędą się we Włoszech. Pierwsze sparingi biało-czerwoni mają już za sobą, a w meczu kontrolnym biało- czerwoni pokonali drużynę z Korei Południowej 6:0. W polskim zespole nie brakuje kontuzji.

– Cały czas zmagamy się z jakimiś problemami. Mamy jeszcze kilka wątpliwości i nie wiadomo jak ci zawodnicy, którzy są pod opieką naszych fizjoterapeutów, czy zdążą wyjść z kontuzji. Jutro będzie ostateczna decyzja – mówi Robert Kalaber, selekcjoner reprezentacji Polski.

Reprezentacja Polski w pierwszym meczu zmierzy się z Estonią już w najbliższy czwartek, następnie w piątek zagra przeciwko Ukrainie. Choć trener przyznaje, że każdego przeciwnika traktuje tak samo poważnie, to właśnie zespół zza wschodniej granicy uznaje się dziś za najmocniejszego rywala w walce o igrzyska olimpijskie.

reklama

– Trzy wygrane potrzebujemy i każdy inny wynik będzie dla nas porażką. Mimo, że nie jesteśmy może w rankingu tutaj najwyżej, ale czujemy się bardzo dobrze tutaj. I naszym zadaniem jest grać w następnych kwalifikacjach olimpijskich, tam przygotować się przez te Mistrzostwa Świata, sparingi i przed mistrzostwami świata to będzie kolejnych piętnaście meczy, co może nas przygotować na wyższy level w tej ostatecznej rundzie kwalifikacyjnej na olimpiadę – mówi Krystian Dziubiński, kapitan reprezentacji Polski.

Ostatni z meczy Polacy rozegrają w niedzielę, 11 lutego, przeciwko Korei Południowej. Polacy trenują już na nowej tafli w Sosnowcu. To nie tylko duża reklama dla miasta, ale również szansa, na powrót hokeja w Sosnowcu do wysokiego poziomu.

– Jeszcze niedawno pamiętamy na starym lodowisku przychodziło po kilkadziesiąt, kilkaset osób na mecze, a dzisiaj jesteśmy – mimo nie takich wyników, jakich byśmy może wszyscy oczekiwali, ale daliśmy sobie czas tych dwóch, trzech lat, żeby dojść do tej najwyższej klasy i do czołówki krajowej – dzisiaj frekwencja na naszym lodowisku jest największa w Polsce. To pokazuje, że zapotrzebowanie na nowe obiekty i na oglądanie, śledzenie zawodów sportowych, gdy komfort jest wysoki jest ogromne – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Bilety na rozgrywki prekwalifikacyjne do olimpiady są jeszcze dostępne.

Autor: Fatima Orlińska

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button