reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Kierowcy ciężarówek wyprzedzają. Za nic mają sobie zakaz WIDEO

reklama

Policja kontra tak zwane „wyścigi słoni” w kolejnej odsłonie. Funkcjonariusze przeprowadzili w minionym tygodniu akcję, podczas sprawdzali, czy kierowcy samochodów ciężarowych nie wyprzedzają tam, gdzie nie wolno. Efekt? 45 wykroczeń w ciągu jednego dnia.

 

To materiały archiwalne, ale takich sytuacji na polskich drogach jest mnóstwo i to codziennie. Mimo, że od początku lipca przepisy zabraniają pojazdom o masie większej niż 3,5 tony wyprzedzania na autostradzie i drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu, to nie wszyscy się do nich stosują.

– Niestety najczęściej to mówienie, że zabraknie kilku minut na to, aby dojechać do zamierzonego punktu, do rozładunku. My nie przyjmujemy takich argumentów. Pamiętajmy o tym, że to częstokroć wyprzedzanie z różnicą kilku km/h, tak więc taki manewr może trwać kilka kilometrów, może trwać kilka minut. No niestety, to powoduje spiętrzenie pojazdów jadących za takim samochodem, a jednocześnie utrudnia ruch na naszych drogach – mówi nadkom. Tomasz Bratek, WRD KWP w Katowicach.

reklama

Ale to nie jedyne wykroczenia, jakie popełnili kierowcy samochodów. To także niezachowanie minimalnej odległości za pojazdem.

– My na drogach niekoniecznie dbamy o innych. No mamy taką przywarę narodową, że głównie interesuje nas nasze dobro, w związku z tym szukamy dla siebie miejsca, niespecjalnie zwracając uwagę na to, że komuś  czynimy źle. I podobnie z samochodami ciężarowymi. Przez lata kierowcy mieli wykorzystywania drogi, obu pasów, dla swoich własnych potrzeb, bo mały samochód nie zagrozi im specjalnie – mówi Wojciech Korchut, psycholog transportu.

Zdaniem Wojciecha Korchuta, zanim jednak kierowcy samochodów ciężarowych przyswoją nowe przepisy… może minąć całkiem sporo czasu.

 

Paweł Jędrusik

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button