reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Kim jest Strzałkowski, kandydat na prezydenta Katowic? WIDEO

reklama

Zarejestrował się jako ostatni i jako ostatni przedstawił swoje postulaty. Marek Strzałkowski, najmłodszy z kandydatów na prezydenta Katowic, powtarza, że Katowice powinny być zarządzane przez superkomputer. W swoim programie stawia na technologie. Postuluje też większy udział mieszkańców w podejmowaniu kluczowych decyzji. Fatima Orlińska.

Zarządzanie miastem przez superkomputer – to hasło powtarzane przez Marka Strzałkowskiego, kandydata na prezydenta Katowic, który dzisiaj zaprezentował swój program. Jeden system informatyczny miałby łączyć wszystkie miejskie jednostki, a dostęp do niego mieliby też mieszkańcy. W swoim programie kandydat ma również budowę konkurencyjnej metropolii czy stworzenie z wyścigów motocyklowych wizytówki miasta.

-Z jednej strony chcemy, żeby dane miejskie były transparentne, żeby każdy mieszkaniec mógł zobaczyć, ile pieniędzy jest przeznaczonych na daną dzielnicę, na dany obszar, na dany projekt. Ale też kto wydaje te pieniądze i co realizuje. Druga rzecz to jest zgłaszanie projektów i zgłaszanie ich w bardziej skoordynowany sposób, niż budżet obywatelski czyli niż wrzucanie projektów, które zasadniczo nie są połączone z tym, jak funkcjonuje całe miasto – mówi Marek Strzałkowski, kandydat na prezydenta Katowic.

Komitet wyborczy Gaia System Młodzi Dla Przyszłości Teraz wystawił 25 kandydatów do rady miasta. Gdyby zostali radnymi, chcieliby położyć duży nacisk na pomoc przedsiębiorcom.

reklama

-Dzięki technologii, którą dysponujemy, bylibyśmy w stanie stworzyć specjalne platformy, dzięki którym przeanalizowalibyśmy potrzeby rynku, ocenę ryzyka i w rezultacie tego stworzylibyśmy spójne biznesplany, które w naszej ocenie zwiększyłyby konkurencyjność potencjalnych przedsiębiorców lub przedsiębiorców, którzy już prowadzą działalność, ale z jakichś powodów nie osiągają zadowalających rezultatów – mówi Narek Jesajan, kandydat do Rady Miasta Katowice.

Swoich kandydatów na prezydenta i do rady miasta ogłosiła dziś również Lewica. Tyle że nie w Katowicach, a Tychach. To jedno z niewielu miast w województwie śląskim, gdzie Lewica walczy o najważniejszy miejski fotel. Marek Niedbał to dotychczasowy radny kilku kadencji, który uważa, że w mieście potrzebne są zmiany.

-Chcielibyśmy bardziej racjonalnie dysponować środkami publicznymi. Mieszkańcy, jak przeprowadziłem ankietę ponad pół roku temu, zapytałem co chcieliby zmienić w naszym mieście, co najbardziej im się nie podoba. Mieszkańcy wyraźnie powiedzieli, że to co im najbardziej doskwiera to brak miejsc parkingowych, to pierwszy postulat. Na drugim miejscu mieszkańcy wskazali problem z ITS. Progrm zarządzania ruchem, na które miasto wydało ponad 120 mln złotych, a ten ITS nie działa – mówi Marek Niedbał, kandydat na prezydenta Tychów.

Jednocześnie Lewica podkreśla, że chce współpracować z koalicją 15 października również na poziomie samorządowym.

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button