reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Masz śnieg na aucie? Dostaniesz mandat! WIDEO

reklama

Nawet kilka tysięcy złotych mandatu grozi kierowcom, którzy niedostatecznie przygotują swój samochód do jazdy zimą. Chodzi o zalegający na aucie śnieg, który podczas jazdy może stwarzać zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Na baczności powinni mieć się również ci, którzy odśnieżanie zaczynają od uruchomienia silnika samochodu.

 

 

Odśnieżanie samochodu po nocnych opadach zajmuje stosunkowo dużo czasu, a rano wielu ludzi zwykle się gdzieś spieszy. Dlatego część kierowców odśnieżanie auta zostawia wiatrowi, co jednak nie jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza, biorąc pod uwagę, że może to wiele kosztować.

reklama

-Palce potem marzną, ale jakoś daję radę. Trzeba, trzeba, bo potem walą mandaty, przyczepiają się do takich rzeczy. Trzeba, takie są przepisy i trzeba je wykonywać – mówi Krzysztof, kierowca z Katowic.

-W zależności, teraz akurat no nie wiem, z dziesięć minut tutaj stoję? No trzeba wcześniej wyjść – mówi Adam, kierowca z Katowic.

-Nie, bardzo tego nie lubię, jeszcze ja nie przepadam za zimą, delikatnie mówiąc. Tak co najmniej piętnaście minut wcześniej muszę wyjść z domu, żeby odśnieżyć. Zależy jak mocno sypie, to już trzeba wieczorem ocenić – mówi Kamil, kierowca z Katowic.

Za zalegający na samochodzie śnieg grozi mandat w wysokości nawet do 3 tysięcy złotych. Jak ostrzega policja, pod spadającym śniegiem często kryją się bryły lodu, które mogą uszkodzić jadący obok samochód i przyczynić się do wypadku.

-Tutaj liczy się życie i zdrowie ludzkie, taka spadająca bryła śniegu, szczególnie z pojazdów ciężarowych, może stanowić śmiertelne zagrożenie – mówi nadkom. Tomasz Bratek, wydział ruchu drogowego KWP w Katowicach.

Odśnieżając samochód warto zwrócić uwagę na widoczność tablic rejestracyjnych i świateł. Gdy jest niedostateczna, kierowcy grozi mandat do 300 zł w przypadku oświetlenia i 500 zł za tablice. Co ważne, podczas odśnieżania, samochód nie może stać z właczonym silnikiem dłużej niż minutę.

Za to też grozi mandat do 3 tysięcy złotych. Akurat w tej sprawie duże znaczenie ma też ekologia. Jak mówią specjaliści, spaliny zawierają niebezpieczne cząsteczki sadzy o wielkości do 2,5 mikrometrów.

-Te składniki sadzy pochodzące ze spalania benzyn czy ropy, które zwierają oprócz tego bardzo dużo toksycznych składników, Noxy – tlenki azotu, to wszystko potem zostaje w naszym organizmie. Tym bardziej to zjawisko jest nasilone w sytuacji po odpaleniu silnika po całej nocy, gdy silnik jest zimny, następuje jego rozruch i do momentu rozgrzania ten silnik emituje wielokrotnie więcej związków trujących dla organizm i zanieczyszczeń powietrza, niż silnik już rozgrzany – mówi Krzysztof Olszak, Zagłębiowski Alarm Smogowy.

Służby apelują również o wymianę opon na zimowe. Choć przepisy w Polsce takiego obowiązku nie nakładają.

 

Fatima Orlińska

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button