BiznesDomDzieje sięSilesia Flesz najnowsze informacjeśrodowisko

Powódź 2024: fake newsy w mediach społecznościowych

Rząd walczy z dezinformacją, a tej w internecie jest cała masa. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji prosi o ostrożność i  korzystanie wyłącznie z rządowych komunikatów. Publikuje również najpopularniejsze fake newsy, które pojawiły się ostatnio w mediach społecznościowych, a które to dotyczą dramatycznej sytuacji w niektórych regionach Polski.

 

Oszuści w internecie. Ci byli, są i będą. Ich aktywność niestety jest teraz wzmożona, dlatego też MSWiA apeluje o ostrożność oraz weryfikację informacji wyłącznie w sprawdzonych źródłach. Poniżej przykłady fake newsów krążących ostatnio w przestrzeni medialnej.

Fałszywe Alerty RCB 

Oszuści wysyłają fałszywe SMS-y, które imitują alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB) i zawierają podejrzane linki. Nie wolno w nie klikać ani odpowiadać na wiadomość. Prawdziwe alerty nie zawierają linków ani próśb o kliknięcie.

„UWAGA! Linki kierują do złośliwych stron. Wykonanie instrukcji z podstawionej strony może skończyć się kradzieżą pieniędzy z konta ofiary” – informuje MSWiA.

Powiązane artykuły

RCB przypomniało, że aby upewnić się, że otrzymany alert jest autentyczny, można zweryfikować to przez oficjalną stronę internetową Biura (www.gov.pl/rcb) oraz jego profile w mediach społecznościowych, w tym na Facebooku (https://www.facebook.com/rzadowecentrumbezpieczenstwa/) i portalu X (https://x.com/RCB_RP).

Polscy strażacy bez wsparcia kolegów z zachodnich krajów?

W mediach społecznościowych pojawiła się zaskakująca narracja o polskich służbach. Autorzy postów rozsyłanych w serwisie X przypominają, że polscy strażacy angażowali się wielokrotnie w walkę z klęskami żywiołowymi za granicą. Jednocześnie przekonują, że w czasie powodzi w południowo-zachodniej Polsce nie możemy liczyć na pomoc z innych krajów.

„W ciągu ostatnich 10 lat [polscy] strażacy pomagali w gaszeniu pożarów lub usuwaniu skutków powodzi w Grecji, Niemczech, Turcji, Szwecji, Hiszpanii, Włoszech oraz Francji. Czy któreś z tych państw zaoferowało Polsce jakąkolwiek pomoc w walce z powodzią? Czy pomagamy wszystkim za frajer?” – to treść wpisów opublikowanego 15 września w serwisie X (pisownia postów oryginalna).

Polska nie zgłosiła się do tego momentu o pomoc do innych krajów. Pomoc zagranicznych służb udzielana jest w oparciu o określone mechanizmy: państwo musi zwrócić się do Unii Europejskiej lub ONZ i poprosić o konkretną pomoc: ratowników, sprzęt, ekspertów. 

Ukraińcy nie pomagają Polakom?

Popularność na X zdobył również inny post opublikowany 16 sierpnia. „Wukraińscy bracia w drodze, by pomóc Polakom” – napisał ironicznie jego autor i opublikował zdjęcie pustego autokaru. (pisownia oryginalna). Ten post był chętnie komentowany. „To tak samo jak niemcy, grecy, turcy, szwedzi i norwegowie” – ironizował jeden z internautów (pisownia oryginalna). 

Premier Donald Tusk poinformował o propozycji wsparcia, jaką otrzymał z Ukrainy. i na konferencji prasowej 16 września  podziękował wszystkim państwom, które zaoferowały pomoc, w tym m.in. Ukrainie. 

Saperzy wysadzają wały przeciwpowodziowe?

Na jednej z platform społecznościowych pojawił się film, w którym poinformowano, że saperzy rozpoczęli wysadzanie wałów przeciwpowodziowych. Do zdarzenia miało dojść 16 września. Miejsca zdarzenia nie podano. Wały przeciwpowodziowe nie zostały wysadzone. Fałszywe doniesienia zdementował m.in. wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu.

W Stroniu zaginęło 100 osób

Policja szybko zdementowała tę informację. 

„Informujemy, że według stanu na dzień 18 września 2024 r. na godz. 7.00, Biuro Kryminalne Komendy Głównej Policji nie odnotowało informacji o zgłoszeniach dotyczących osób zaginionych na terenach zagrożonych powodzią” – poinformował zastępca Komendanta Głównego Policji podczas posiedzenia sztabu kryzysowego 18 września.

Policja apeluje, by wszystkie osoby, które nie mają kontaktu z najbliższymi, zgłaszały te informacje do najbliższej jednostki policji lub pod numerem alarmowym 112.

„Rwąca rzeka porwała dziewczynkę”

https://x.com/CERT_Polska/status/1835672577529819309

To oszuści żerują na powodzi i szukają sposobu, aby ukraść dane logowania do FB. Krzykliwy nagłówek kieruje na stronę z fałszywym formularzem logowania. Nie podawaj loginu i hasła. „Zgłoś stronę nam, a potem zamknij” – radzi CERT na swoim koncie w serwie X.

Próba zapoznania się z podlinkowanym materiałem pod różnym pretekstem, np. weryfikacji wieku, może prosić o wprowadzenie loginu i hasła do serwisu społecznościowego, co może skutkować przejęciem konta.

Uważajcie na siebie!

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button