reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Pożar w Mysłowicach. Rodzina straciła wszystko WIDEO

reklama

Wystarczyła chwila, a trzyosobowa rodzina z Mysłowic straciła dorobek całego życia. Spłonęło wszystko, co znajdowało się w dwupiętrowego domu. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Ucierpiała jednak psychika pogorzelców, którzy muszą nauczyć się żyć na nowo. Pomóc im może teraz każdy, odwiedzając punkt zbiórki, w którym można zostawić najpotrzebniejsze rzeczy. Magda Sincewicz.

 

Pożar wybuchł w ubiegły czwartek po godz. 15 w jednym z pokoi na pierwszym piętrze. Poniżej spał niczego nieświadomy gospodarz. Na szczęście w porę zareagowali ci, którzy przebywali w sąsiednim domu. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby. Niestety, nie było już czego ratować.

-Trudna dla mnie sytuacja, straciliśmy cały dorobek życia. Rodzice mojego męża podarowali nam ten dom w darowiźnie za opiekę. Moja teściowa też była kobietą schorowaną. Bardzo długo leżała, miała wylew, potem udar. Teść chorował na Alzheimera. No ciężko nam było, ale dawaliśmy radę. Cieszyliśmy się, że jesteśmy tutaj. I że coś zostawimy dla naszych dzieci. W jednej chwili człowiek stracił dobytek całego życia – mówi poszkodowana w pożarze.

reklama

Teraz próbuje im pomóc rodzina. Schronienie znaleźli w sąsiednim domu, u córki. Cieszą się z nowonarodzonej wnuczki i tego, że właśnie przed chwilą przeszli na emeryturę. Życie ich nie rozpieszczało. Na szczęście nie zostali z tym wszystkim sami.

Zakład oczyszczania miasta i urząd miasta podstawił kontenery na spaloną odzież, meble i wszystko, co jest w środku. Oczywiście MOPS i służby miejskie również dotarły do pogorzelców, żeby dowiedzieć się jakie potrzeby są dla nich najpotrzebniejsze na te pierwsze dni. Przygotowaliśmy też celówkę finansową, żeby ci państwo mogli ogarnąć się w najtrudniejszych chwilach – mówi Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.

W mieście uruchomiono dwa punkty zbiórki: przy ul. Sportowej 2 oraz Bytomskiej 18a. Potrzebna jest odzież, obuwie, poduszki, kołdry i prześcieradła.

Wciąż nie wiadomo, jaka była przyczyna pożaru. Według wstępnych ekspertyz, mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej lub awarii sprzętu.

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button