reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Przemiana „Stragańca” zakończona. Jak Wam się podoba?

reklama

Zakończyła się przemiana Stargańca – zbiornika wodnego na terenie Mikołowa, tuż przy granicy z Katowicami. Od lat, to miejsce chętnie odwiedzane przez mieszkańców stolicy naszego województwa, dlatego przemiana dawnego ośrodka rekreacyjnego Huty Baildon dokonała się głównie za sprawą urzędników z Katowic. 

Pomosty, dwa boiska do siatkówki plażowej, ławki oraz altany do spędzania wolnego czasu, a także nasadzone rośliny. Pomimo tych wszystkich udogodnień, to jednak najważniejszym elementem rewitalizacji jeziora Starganiec na granicy Mikołowa i Katowic, było utworzenie nowego miejsca kąpielowego. Cała inwestycja wyniosła prawie 7 mln złotych i została w całości opłacona przez Katowice.

„Postanowiliśmy, że wybudujemy nowy staw w miejscu starego basenu kąpielowego. No i ten staw jest zasilany zarówno wodami naturalnymi, ale również dolewana jest woda z rurociągów, co powoduje, że woda jest czystsza, bardziej zdatna do kąpieli, no i nie zaburza tej bioróżnorodności wynikającej z tego tu obszaru.” • mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic

Zbiornik ma około 150 lat i to zdecydowanie ważny punkt na mapie Mikołowa. Miejsce przez lata 70. i 80. odgrywało ważną funkcję rekreacyjną dla mieszkańców. Z czasem zmieniło się w ruinę, ale teraz to już przeszłość.

reklama

„Można powiedzieć nawet w czasie wakacyjnym nasze dzieciństwo spędzaliśmy, także pod namiotami. Myślę, że wszyscy, którzy pamiętali, albo korzystali z tego miejsca i widzieli jak ono podupada, śmieci wkoło coraz więcej, to będą zadowoleni, że taka inicjatywa została podjęta i dzisiaj mamy taką naprawdę perełkę katowicko-mikołowską.” • mówi Stanisław Piechula, burmistrz Mikołowa

Zadbano o parking, kosze do segregacji śmieci i bezpieczeństwo. Nowego kąpieliska strzegą ratownicy, a cały obiekt strzeże monitoring. Wszystko po to, aby dbać o drzewostany i lasy otaczające staw.

„Trzeba pamiętać, że nie wolno śmiecić, nie wolno rozpalać ognia i nie wolno hałasować, to są podstawowe zasady. (…) Mam nadzieję, że w tym miejscu nie będą się odzywały, żadne akty wandalizmu. Monitoring, który został tutaj zamontowany, myślę, że w jakiś sposób wpłynie na to, że to miejsce pozostanie, takie jakie jest.” • mówi Grzegorz Skurczak, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwo Katowice

Na Stargańcu odbywać będą się różnego rodzaju eventy – także w tym sezonie, a dodatkowo pojawią się foodtrucki

Autor: KArolina Komada

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button