reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Ruda Śląska na Whatsappie. Jak to działa?

reklama

Być w bezpośrednim kontakcie – nie wiem, czy to jedno z największych marzeń mieszkańców Rudy Śląskiej, jeżeli chodzi o komunikację urzędową, ale jeżeli tak, to właśnie się ono zrealizowało. Używając jednego z popularnych komunikatorów internetowych można od teraz być na bieżąco z tym co się dzieje na terenie miasta.

  

Miasto pisze do mieszkańców przez aplikację. Ruda Śląska postanowiła wykorzystać popularny komunikator internetowy, żeby do nich dotrzeć. Niektórzy wolą jednak bardziej tradycyjne metody.

– Jakoś powiem panu, że nie jestem zainteresowana, może starodawna jestem. Lepiej zadzwonić. Jakby prezydent chciał zadzwonić, to jak mu mogę odpowiedzieć – mówi Bronisława Gajdzik, mieszkanka Rudy Śląskiej.

Popularny WhatsApp nie jest jednak dla wszystkich tak popularny. Niektórzy wolą po prostu wziąć do ręki „Wiadomości Rudzkie”.

reklama

Dużo prasy czytam i stąd wszystko wiem. To mi starczy, są „Wiadomości Rudzkie” – mówi Andrzej, mieszkaniec Rudy Śląskiej.

Jak widać po pustych stojakach w urzędzie, miejska gazetka cieszy się popularnością. Jednak mieszkańcy najlepsza tablica ogłoszeń to ta wirtualna.

– Mało w „Rudzkich Wiadomościach” piszą, kiedyś więcej pisali. Wszystko teraz na Facebooku i internecie – mówi Magdalena, sprzedawczyni.

Nawet ci, którzy mają WhatsApp, wiadomości z miasta szukają raczej w innej aplikacji.

– Jeżeli już bym miała wybierać, to przez Facebook można dotrzeć do większej liczby ludzi – mówi Aurelia, mieszkanka Rudy Śląskiej.

Jednak miasto nie chce się ograniczać. Prezydent wyjaśnia, że każdy sposób na dotarcie z informacją do mieszkańców jest dobry. Również dlatego, że nie każdy ma lub chce zakładać konta na Facebooku. Mieszkańcy, którzy dołączą do kanału Rudy Śląskiej na Whatsapp’ie mogą jedynie ikonką dać znać, co uważają o tej informacji.

– Tłumaczenie swojego stanowiska i tego, że się tak stało, a nie inaczej też jest ważne. Ale my musimy patrzeć, co mamy do zrobienia, a mamy do zrobienia bardzo wiele rzeczy związanych z funkcjonowaniem miasta i całego urzędu, a polemika ten czas mocno ogranicza – mówi Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej.

Tutaj polemiki nie ma, bo są buźki i inne obrazki. Na razie reakcji jest mało, ale jak przybędzie mieszkańców, to urzędnicy będą mogli prowadzić statystyki, ile jest tych pozytywnych.

Autor: Łukasz Kądziołka

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button