reklama
Silesia Flesz najnowsze informacje

Śląscy policjanci zatrzymali ośmiu kiboli

reklama

Policja zatrzymała ośmiu mężczyzn związanych ze środowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów piłkarskich. Ci są podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.

 

 

Ośmiu zatrzymanych

Policjanci z Wydziału do Spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, wspomagani przez policjantów jednostek terenowych oraz śląskich kontrterrorystów, działając na mocy postanowień wydanych przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach, zatrzymali osiem osób. Mężczyźni, w wieku od 22 do 37 lat, zamieszkali na co dzień w Gliwicach,  Knurowie, Rudzie Śląskiej oraz Zabrzu, związani są ze środowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów piłkarskich. 

reklama

Trzyletni proceder

Kibolom przedstawiono zarzuty za przestępstwa, jakich dopuścili się w latach 2017-2020, m.in. pobicia, z użyciem maczet, kibiców zwaśnionego z nimi klubu w jednym z lokali gastronomicznych w Gliwicach, bójki z pseudokibicami innych klubów, w której wzięło w sumie udział kilkadziesiąt osób oraz dwóch zdarzeń, gdzie zagrożone było bezpieczeństwo wielu uczestników ruchu drogowego.

W pierwszym z nich uczestniczyło blisko 200 osób, które sprowadziły niebezpieczeństwo katastrofy drogowej, wbiegając na jezdnię, rzucając w przejeżdżający autobus kamieniami i strzelając do niego rakietnicami, chcąc zatrzymać pojazd i pobić przewożonych nim kibiców zwaśnionego z nimi klubu przy użyciu maczet i noży. Tylko dzięki szybkiej reakcji policjantów i kierowcy autobusu, który nie zatrzymał pojazdu w tym miejscu, nie doszło do eskalacji przemocy ze strony agresywnego tłumu.

Ustawka na A1

Do kolejnego zdarzenia doszło na autostradzie A1 w Bełku, pomiędzy Ornontowicami a Gliwicami. Tam sprawcy również brali udział w sprowadzeniu niebezpieczeństwa katastrofy drogowej. Wrzucając na jezdnię wyrwaną siatkę odgradzającą autostradę, spowodowali zderzenie wielu samochodów. I w tym przypadku pseudokibice wbiegli na jezdnię, zmuszając do zatrzymania pojazdy, a następnie wskakując na nie, uczestniczyli w pobiciu podróżujących nimi pseudokibiców „wrogich” klubów.

Podczas zatrzymania przy podejrzanych zabezpieczono prawie 44 tysiące złotych w gotówce, maczetę, gaz pieprzowy, paralizator oraz narkotyki. 

Sąd Rejonowy Katowice-Wschód przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec wszystkich zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Grozi im kara do 5 lat więzienia.

Materiał Łukasza Kądziołki

Pseudokibice w rękach policji. Kolejnych ośmiu kiboli zostało zatrzymanych. Mężczyźni w wieku od 22 do 37 lat uczestniczyli w bardzo niebezpiecznych zasadzkach na innych kibiców. Do dwóch z nich doszło na autostradzie A4 w 2018 roku.

Wyrwali siatkę odgradzającą i wrzucili na pas ruchu, powodując karambol. Wtedy z samochodów, które w tym karambolu zatrzymały się, sprawcy zaczęli wyciągać innych pseudokibiców” – mówi podkom. Sabina Chyra-Giereś, Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.

Mają na swoim koncie również pobicia, z użyciem maczet, m.in. w jednym z lokali gastronomicznych w Gliwicach, bójki z pseudokibicami innych klubów. Zatrzymani pseudokibice Górnika Zabrze mają usłyszeć poważne zarzuty.

–Udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, udziału w bójce oraz pobiciach z użyciem niebezpiecznych przedmiotów. Policjanci w trakcie zatrzymania zabezpieczyli przy tych zatrzymanych przedmioty, takie jak maczety i noże – mówi podkom. Sabina Chyra-Giereś, Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.

Zabezpieczono też prawie 44 tysiące złotych w gotówce. Pseudokibice z Gliwic, Knurowa, Rudy Śląskiej oraz Zabrza trafili do aresztu na 3 miesiące. Dotychczas w śledztwie dotyczącym grupy przestępczej wywodzącej się z kiboli Górnika Zabrze, oskarżone zostały 122 osoby.

Śląscy policjanci zatrzymali ośmiu kiboli/Silesia Flesz TVS

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button