Strefa Chilloutu dla Seniora powstała w Gliwicach. Dzięki licealistkom
Strefa Chilloutu dla Seniora w Domu Pomocy Społecznej „Nasz Dom” na Sikorniku. To wyjątkowe miejsce powstało dzięki szóstce uczennic V LO, które wraz ze swoją nauczycielką pokazały, jak wielkie mają serca.
Mowa o Wiktorii Dacynie, Zofii Domańskiej, Barbarze Fabian, Wiktorii Hajdas, Wiktorii Karolczyk i Julii Wolny oraz ich nauczycielce chemii i opiekunce Szkolnego Koła Wolontariatu, Ewie Trybalskiej, które po raz kolejny postanowiły poświęcić swój czas, by zrobić coś dobrego dla innych. Po wielu charytatywnych akcjach zrealizowanych na rzecz seniorów w DPS-ach, pacjentów oddziałów covidowych, dzieci przebywających na oddziałach neuropsychiatrycznych czy nastoletnich uchodźców z Ukrainy, przyszła pora na największy do tej pory projekt – Strefę Chilloutu dla Seniora w DPS „Nasz Dom” przy ul. Derkacza.
Dzięki ich pomysłowi, sile przekonywania i umiejętności zjednywania sobie innych, udało się zaangażować wiele podmiotów, firm i osób prywatnych, aby w miejscu niezagospodarowanego fragmentu korytarza powstała oddzielona oszkloną ścianką przestrzeń, w której podopieczni ośrodka mogą wypoczywać, czytając książki czy grając w gry towarzyskie. W uroczystym otwarciu Strefy uczestniczył m.in. prezydent Gliwic Adam Neumann, który objął przedsięwzięcie swoim honorowym patronatem.
– Serdecznie gratuluję pomysłodawczyniom tej inicjatywy oraz sponsorom i bardzo dziękuję! Jestem pod ogromnym wrażeniem. To wielkie serca 6 uczennic z V LO w Gliwicach, na czele z nauczycielką Ewą Trybalską, ich determinacja i konsekwencja w działaniu doprowadziły do dzisiejszego dnia, który jest ukoronowaniem wielomiesięcznej pracy. Efekt jest przepiękny, miejsce bardzo potrzebne, a uśmiech Seniorów – mieszkańców DPS „Nasz Dom” mówi wszystko! Raz jeszcze bardzo dziękuję i zachęcam innych do inspirowania się działaniami tej fantastycznej grupy dziewcząt – mówił podczas otwarcia prezydent Gliwic, Adam Neumann.
Wszystkim zaangażowanym – w imieniu swoim i mieszkańców ośrodka – dziękował także dyrektor DPS „Nasz Dom” Rafał Marek, który zadeklarował, że dołoży wszelkich starań, aby Strefa była miejscem codziennych spotkań seniorów i nieustannie tętniła życiem.
Strefa Chilloutu dla Seniora to efekt społecznej pracy wielu osób i instytucji: inżyniera budownictwa i architekta Agnieszki Ruszel, dzięki której powstał techniczny rysunek, a następnie projekt; rodziców uczniów, którzy bezpłatnie wykonali prace remontowe; lokalnych mediów, miasta i organizacji pozarządowych, które nagłośniły inicjatywę; darczyńców, którzy wsparli internetową zbiórkę; sponsorów (firm Fluor, Kar-tel, Aiut, Remondis, Emerald, Rowal, Marco, Portal Games, B-Project Group, Breaking Systems, Szkło Usługi, Colorex, Roleo. Rolety na wymiar, Opus, Zakład stolarski STOLBERD Bernard Janik, Hegemon 24, Cukierni Kobzik oraz Samorządu Uczniowskiego V LO, personelu Wojewódzkiego Neuropsychiatrycznego Szpitala w Lublińcu, Sylwii Fabian, Rafała Franza i Tomasza Dacyny), którzy ufundowali niezbędne materiały budowlane i elementy wyposażenia, wreszcie samych inicjatorek akcji, bez których niesłabnącego zaangażowania realizacja tego przedsięwzięcia nie byłaby możliwa.
– To niezwykłe, że wszystko udało się zrealizować zgodnie z planem. Był to najtrudniejszy i najbardziej czasochłonny projekt, jakim zajmowałam się w swoim życiu. Bardzo budujące było to, że wiele osób obdarzyło nas zaufaniem i wsparło finansowo, choć wystartowałyśmy w trudnym momencie, bo przecież trwa wojna za naszą wschodnią granicą, a dodatkowo rozpoczęły się zbiórki, związane ze świętami Bożego Narodzenia. To była ogromna przygoda – mówi Ewa Trybalska, nauczyciel chemii i opiekun Szkolnego Koła Wolontariatu w V LO.
Serce rośnie, widząc tego typu poczynania młodych ludzi. Oby tak dalej!
