Z auta wypadł silnik. Tragedia w pow. tarnogórskim WIDEO
Tragiczny wypadek na DK11 w powiecie tarnogórskim, pomiędzy Tworogiem a Pustą Kuźnicą. Zderzyły się tam samochód osobowy i ciężarówka. Na miejscu zginął kierowca osobówki. Wpływ na wypadek mogły mieć trudne warunki atmosferyczne.
Do wypadku doszło przed świtem na prostym odcinku drogi. Wstępne ustalenia policji wskazują, że do zderzenia mogło dojść z powodu nadmiernej prędkości osobówki, na co wskazują ślady hamowania. Siła uderzenia była tak duża, że z forda wypadł silnik.
-Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący osobowym fordem, 48-letni mieszkaniec powiatu lublinieckiego, jadąc od strony Tworoga w kierunku Lublińca, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z ciągnikiem siodłowym z naczepą. Ciągnik ten to było Volvo, który prowadził 26-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego. Niestety, ten kierowca z osobówki poniósł śmierć na miejscu, kierowcy ciągnika nic się nie stało – mówi sierż. szt. Kamil Kubica, oficer prasowy KPP w Tarnowskich Górach.
Na miejscu wypadku pracowała policja pod nadzorem prokuratury i w obecności Inspekcji Transportu Drogowego. Prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok 48-latka. Przeprowadzone zostaną też badania na obecność alkoholu i substancji odurzających. Przez kilka godzin droga była całkowicie zablokowana.
-Na miejsce przybyło sześć zastępów straży pożarnej. Nasze działania polegały głównie na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, nie było konieczności rozcinania pojazdu osobowego, ponieważ duża siła uderzenia rozrzuciła elementy pojazdu na drogę. Dalsze działania to było wspomaganie czynności innych służb. Był typowy wyciek płynów eksploatacyjnych z pojazdów, wycieki zostały zneutralizowane i uprzątnięte – mówi mł. asp.mgr Maciej Świderski, z-ca oficera prasowego KP PSP w Tarnowskich Górach.
Teraz, kiedy w nocy występują pierwsze przymrozki, warunki na drogach, zwłaszcza z samego rana, mogą być trudne. Policja apeluje więc o ostrożność oraz o wymianę opon na zimowe.
Fatima Orlińska
