30-latek skonstruował koktajl Mołotowa i podpalił mieszkanie sąsiada, potem stał i obserwował, jak płonie jego dobytek. Szaleńca ujęli inni sąsiedzi. Kiedy trafił w ręce policjantów, ze stoickim spokojem tłumaczył, że tak postąpić kazał mu Bóg.…
Czytaj więcej