PsychoFans znaczyło władza. Upadek „władców Śląska”

Byli jak dobrze zorganizowana armia, siejąca postrach, rekrutująca nowych żołnierzy, uderzająca celnie, potrafiąca zastraszyć każdego. Przekonał się o tym na własnej skórze bohater kolejnego odcinka „Jest temat”. Marcin Pietraszewski, dziennikarz śledczy Gazety Wyborczej latami opisywał „wyczyny” kiboli Ruchu Chorzów, zrzeszonych pod sztandarem PsychFans. Opisał też ich upadek – kiedy „wierchuszka” PF zgromadzona w sali Sądu Okręgowego w Katowicach, usłyszała wyroki. Drobiazgowo mechanizmy działające w tej zorganizowanej grupie przestępczej, która trzęsła nie tylko Śląskiem, opisał w swojej książce „Wojny niebieskie”. W naszym reportażu opowiedział o tym, co najbardziej nim wstrząsnęło przy gromadzeniu materiałów o tej brutalnie działającej grupie. I wcale to nie był kilof, który znalazł kiedyś wbity w przednią szybę swojego samochodu.