Interwencja policji w Siemianowicach Śląskich. Pijany chciał uwolnić kolegę [WIDEO]
W Siemianowicach Śląskich policjanci zostali wezwani do awanturującego się na klatce schodowej mężczyzny. Gdy sąsiadka zwróciła mu uwagę, uderzył ją w głowę butelką po piwie. Pijany 23-latek został zabrany do radiowozu. – Do samochodu podszedł znajomy 23-latka. Swoim zachowaniem utrudniał pracę mundurowym i nie stosował się do poleceń. Mężczyzna otworzył drzwi z radiowozu i szarpnął siedzącego w nim policjanta. Reakcja stróżów prawa była natychmiastowa i został on zatrzymany – informuje Tatiana Lukoszek, KMP Siemianowice Śląskie.
Badanie stanu trzeźwości 35-latka wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu. Jego młodszy kolega również był nietrzeźwy. Gdy starszy z mężczyzn wytrzeźwiał, śledczy przedstawili mu zarzut zmuszania mundurowych do zaniechania wykonywanych czynności służbowych i naruszenia nietykalności cielesnej policjanta. Podejrzany przyznał się do winy. Prokurator ukarał go grzywną. Za popełnione przestępstwo grożą mu 3 lata więzienia.
Więcej na ten temat w Silesia Informacjach o godzinie 17.45 i 20.
Całą akcję nagrali mieszkańcy ulicy Sobieskiego i opublikowali ją w serwisie YouTube. Film trafił również na Wykop, gdzie internauci spierają się, czy interwencja policjantów była prawidłowa. Jakie jest Wasze zdanie? Zobaczcie wideo.