Do ataku na tramwaj doszło krótko po północy w nocy z 5 na 6 czerwca. W rejonie przystanku Porąbka Dworzec PKP, tramwaj linii nr 27 jadący w kierunku Kazimierza Górniczego został obrzucony kamieniami. Wybita została duża szyba, a kawałki rozbitego szkła uszkodziły oko jadącego tramwajem mężczyzny. Zdaniem lekarza pogotowia, które zabrało poszkodowanego do szpitala, oko zostało wybite. Niewykluczone, że mężczyzna został trafiony także bezpośrednio kamieniem rzuconym w tramwaj. – Ataki na tramwaje oraz na pasażerów i motorniczych zdarzają się coraz częściej. Musimy mówić o tym głośno, bo policja najczęściej jest bezsilna – sprawcy uciekają, a świadków nie ma, bo "nikt nic nie widzi, nikt nic nie wie" – mówi rzecznik Tramwajów Śląskich Andrzej Zowada.
Od początku roku Tramwaje Śląskie odnotowały 30 różnego rodzaju dewastacji wagonów. Wartość strat materialnych to ponad 27 tysięcy złotych. Ostatnie trzy miesiące przyniosły też 7 pobić – pięciokrotnie poszkodowani byli pasażerowie, raz kontroler biletów i raz motorniczy. Do zdarzeń tych dochodziło o różnych porach dnia i nocy, także w sytuacjach, gdy wagon był pełen pasażerów. Tylko jednego ze sprawców udało się ująć na miejscu, pozostałe sprawy prowadzi policja.
