Tajemnicze podpalenie samochodów w Bielsku-Białej. Kto spalił 4 dostawcze samochody? [ZDJĘCIA]
Pożar samochodów w Bielsku-Białej miał miejsce w niedzielę, późnym wieczorem. Policja dostała sygnał, że straż pożarna gasi 4 płonące samochody dostawcze, które ktoś – bez wiedzy właściciela terenu – zaparkował na terenie firmy przy ulicy Krakowskiej, zajmującej się produkcją i sprzedażą drewnianych domków i altan. 3 dostawcze Fordy i dostawczak innej marki zostały przez podpalacza – bądź podpalaczy – oblane benzyną i podpalone. W pobliżu miejsca, gdzie podpalono samochody w Bielsku-Białej, policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, znaleźli kanister po benzynie i zapałki.
ZDJĘCIA: 4 samochody dostawcze spłonęły w Bielsku przy ul. Krakowskiej. Ktoś je podpalił!
Na razie nie wiadomo, dlaczego w Bielsku ktoś podpalił 4 dostawcze samochody jednej z firm i dlaczego wcześniej zaparkował je na terenie należącym do zupełnie innej firmy. Posesja firmy przy ulicy Krakowskiej jest ogrodzona, ale brama nie była zamknięta – nikt nie widział momentu, kiedy 4 duże, dostawcze samochody były tam parkowane. Świadkowie zauważyli dopiero płomienie i zaalarmowali strażaków. Ciekawe jest to, że od momentu zaparkowania tam samochodów do ich podpalenia, wg. śledczych upłynęło kilkanaście godzin. Spłonęły 3 dostawcze Fordy Transit i Citroen Jumper.
CZYTAJ TAKŻE: Seria podpaleń samochodów na Osiedlu Słonecznym!
Policja kategorycznie nie wiąże sprawy podpalenia samochodów przy ulicy Krakowskiej w Bielsku-Białej z wcześniejszymi podpaleniami samochodów osobowych na Osiedlu Słonecznym. Na razie – zasłaniając się dobrem śledztwa – policja nie udziela szerszych wyjaśnień dotyczących podpalenia dostawczaków. Sprawa jest w toku.