Według relacji rybnickiej policji, mężczyzna miał spotkać napastników w jednym z hoteli na terenie Czerwionki-Leszczyn. To tam został "zaproszony" na nieplanowaną wcześniej przejażdżkę…
– W związku ze starym konfliktem, mężczyźni siłą i groźbami zmusili go do przejażdżki ich samochodem. W samochodzie został dotkliwie pobity, następnie napastnicy zabrali mu telefon i pieniądze. Pokrzywdzony został wyrzucony z samochodu w lesie, w rejonie Wilczy – relacjonuje oficer prasowy rybnickiej policji.
Oszołomiony i ranny gliwiczanin pobiegł w kierunku najbliższych zabudowań. Tam koszmarne wydarzenia dobiegły końca. Na miejsce wezwano policjantów, którzy jeszcze tego samego dnia zatrzymali czterech mężczyzn, podejrzanych o gangsterski wybryk. To mieszkańcy Knurowa, w wieku od 21 do 27 lat.
Gangsterski kwartet czeka teraz na decyzję sądu w sprawie ewentualnego tymczasowego aresztowania. Jeśli uda się potwierdzić stawiane knurowianom zarzuty, wszystkim grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
