Trwa strajk górników. Ruszają negocjacje związków zawodowych z rządem w sprawie likwidacji kopalń
Negocjacje w Katowicach mają dotyczyć planu naprawczego jaki rząd opracował dla Kompanii Węglowej. Związki zawodowe i prowadzący strajk górnicy nie zgadzają się na likwidację czterech kopalń należących do KW S.A.
Wciąż około 2000 tysięcy górników prowadzi w czterech, przeznaczonych do likwidacji kopalniach Kompanii Węglowej strajk. Górnicy prowadzą podziemną okupację, do protestu dołączyli pracownicy powierzchni i kobiety pracujące na kopalniach. Na Śląsk w sobotę, 10 stycznia wybiera się delegacja rządu, jednak związkowcy mówili, że o żadnych negocjacjach nic nie wiedzą.
Delegacja rządu z pełnomocnikiem Rady Ministrów ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciechem Kowalczykiem ma przyjechać na Śląsk 10 stycznia. Jednak przedstawiciele związków zawodowych jeszcze rano mówili, że nie dostali żadnego zaproszenia na rozmowy.
Strajki w górnictwie wybuchły po tym, jak rząd ogłosił w minioną środę plan naprawczy Kompanii Węglowej. Zakłada on, że restrukturyzacja KW S.A ma opierać się na likwidacji czterech kopalń należących do spółki, oraz sprzedaży piątej. Wydobycia ma być wygaszone w KWK Brzeszcze, KWK Pokój, KWK Sośnica-Makoszowy i KWK Bobrek-Centrum. W tych właśnie kopalniach, na wieść o ich planowanej likwidacji wybuchły strajki.
Jak poinformował nas dzisiaj szef górniczej Solidarności, Jarosław Grzesik, w kopalni Brzeszcze protestuje wciąż ponad 600 osób, ponad 500 pracowników prowadzi strajk w Bobrku-Centrum, w kopalni Pokój protestuje ponad 400, a w kopalni w Sośnica-Makoszowy – 450 górników. Dane związkowców są nieco wyższe niż te, którymi dysponuje CZK wojewody śląskiego. Według służb kryzysowych pod ziemią protest prowadzi ponad 1200 górników, a w sumie w strajkach w czterech kopalniach uczestniczy prawie 1600 osób.
Apel o przyłączenie się do strajku przez pracowników przeróbki węgla, pracowników powierzchni oraz administracji wystosował dzisiaj śląski poseł PiS, Grzegorz Tobiszowski.
Na Śląsk w sobotę, 10 stycznia ma przyjechać delegacja rządowa z odpowiedzialnym za górnictwo Wojciechem Kowalczykiem. Szefowie central związków zawodowych popierających strajk o ewentualnych rozmowach i negocjowaniu zmian w planie naprawczym Kompanii Węglowej rano jeszcze nic nie wiedzieli. Jak mówił Grzesik – nikt ze strony związkowej na razie zaproszenia na ewentualne rozmowy nie otrzymał. Wg. Centrum Informacyjnego Rządu, oprócz Kowalczyka, na Śląsk mają przyjechać wiceminister skarbu państwa Rafał Baniak, podsekretarz stanu w Kancelarii Premiera Jakub Jaworowski, oraz wiceminister pracy i polityki społecznej Jacek Męcina.
Strona rządowa podaje jednak, że delegacja z Warszawy spotka się i porozmawia na temat planu naprawczego i sytuacji w Kompanii Węglowej z władzami województw śląskiego i małopolskiego oraz z samorządowcami z tych regionów. Ma zostać omówiony plan wsparcia rozwoju gospodarczego i tworzenia nowych miejsc pracy tam, gdzie likwidowane mają być kopalnie Kompanii Węglowej.