reklama
Kategorie

Przymusowe wezwania do wojska: Jak spisali się rezerwiści 5. Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Pięć dni na sprawdzenie systemu mobilizacji i ponad 500 rezerwistów. Dziś z zaświadczeniem o odbyciu ćwiczeń wracają do domu. Dwudziestu z nich dodatkowo z wyróżnieniem. 

reklama

 

Rezerwiści którzy zostali wezwani na mobilizację do 5. Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach zgodnie przyznają, że najtrudniejsza była intensywność prowadzonych ćwiczeń. 

reklama

 

Były to ćwiczenia bardzo intensywne. Trwały od rana do wieczora także każdy odczuł zmęczenie niezależnie od tego jak był do tego przygotowany i nastawiony przychodząc tutaj – wyjaśnia sierż. Aleksandra Kwiatkowska, rezerwistka z Tarnowskich Gór.

 

Na zgłoszenie się do jednostki mieli zaledwie kilka godzin, a wszystko utrzymane było w tajemnicy. Pewne było tylko to, że każda jednostka ma swój plan ćwiczeń.

 

To ćwiczenie było szczególne dlatego, że to powołanie było w trybie natychmiastowym, tak trochę z zaskoczenia, ale dzięki temu mogliśmy sprawdzić właśnie ten system mobilizacji – tłumaczy kpt. Marcin Gil, 6 Brygada Powietrznodesantowa.

 

System tworzony jest niemal od początku, po 7-letniej przerwie. Jak przekonują byli żołnierze takie szkolenia mobilizacyjne powinny być stałym elementem funkcjonowania polskiego wojska. Pozwoliłoby to nie tylko na kształtowanie obronności kraju, ale przede wszystkim wypracowanie gotowości bojowej na określonym wcześniej poziomie. <.>

 

Więcej o obowiązkowych szkoleniach wojskowych w materiale filmowym.

 

 

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button