Alina Sowa podała się do dymisji, ale nie wiadomo czy zostanie ona przyjęta. Prezes Tyskiego Sportu odpowiedzialna jest za budowę stadionu oraz za sekcję piłkarską, koszykarską i hokejową GKS-u. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, podanie się do dymisji może mieć związek z opóźnieniem przy oddaniu do użytku Stadionu Miejskiego w Tychach, które było zaplanowane na 11 czerwca. Tym samym zagrożony byłby również mecz otwarcia pomiędzy GKS-em Tychy, a niemieckim 1.FC Koeln. Urząd Miasta i spółka Tyski Sport nie chcą na razie komentować sprawy.
Na pewno budowę stadionu w Tychach pod lupę wzięła za to Najwyższa Izba Kontroli, która sporządziła raport, który trafił już na biurko Andrzeja Dziuby, prezydenta miasta. – NIK przeprowadziła kontrolę w spółce Tyski Sport m.in. w zakresie realizacji rzeczowej zadania polegającego na modernizacji Stadionu Miejskiego w Tychach. Nadzór nad działalnością spółki, także w tym zakresie był kontrolowany w Urzędzie Miasta Tychy – wyjaśnia nam Przemysław Witek, rzecznik prasowy NIK w Katowicach.
NIK na razie nie udziela informacji na temat wyników kontroli.
