To serce bije już 30 lat! Jubileusz i nowy gmach Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu [ZDJĘCIA, WIDEO]
Tu już od 30 lat bije serce polskiej kardiologii i kardiochirurgii. Dzięki niemu nowe życie dostało ponad 36 tys. pacjentów. Wśród nich pan Wiesław. -Stoję, mówię i rozmawiam z panią dzisiaj. Tak to było kiepsko. Już były dni policzone – mówi Wiesław Łęcki, kilka tygodni temu przeszedł przeszczep serca. Pan Wiesław ma 58 lat. Do tej pory był okazem zdrowia. Zwykła niezaleczona grypa sprawiła, że jego serce zaczęło odmawiać posłuszeństwa. Ratunkiem okazał się przeszczep. -Ci pacjenci co przyjeżdżają po przeszczepach z dłuższym okresem czasu, to są tak wdzięczni profesorom i Relidze, to widać po nich. Są szczęśliwi i żyją od nowa – mówi jeden z pacjentów. To właśnie profesor Zbigniew Religa wyznaczył kierunki rozwoju zabrzańskiego Centrum. Jako pierwszy w Polsce, przeprowadził tu udany przeszczep serca. Trwająca kilkanaście godzin operacja rozpoczęła nowy rozdział polskiej transplantologii. A Zabrze nadało ton rozwojowi kardiochirurgii na całym świecie. -Przeszczepiamy nie tylko serce, ale i płuca. Jeżeli chodzi o serce, to tych transplantacji jest bardzo dużo – mówi prof. Michał Zakliczyński, kardiochirurg, Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
W tym roku Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu obchodzi 30 urodziny. Do tej pory lekarze pomogli tu 300 tys. pacjentów. U ponad tysiąca przeprowadzono przeszczep serca, a u ponad setki przeszczep płuc. Nadzieją dla pacjentów z chorobami układu sercowego są też specjalne pompy, nad którymi zabrzańscy specjaliści od lat pracują. Religa Heart to pozaustrojowa pompa, wspomagająca serce. A to już miniaturowa pompa wszczepiana pacjentowi tuż przy jego sercu. Dzięki niej chory może swobodnie się poruszać. Nowatorskie badania prowadzone są też nad protezami serca dla małych dzieci. Takie w Europie wykonują tylko Niemcy, specjaliści z Zabrza stworzyli już trzy rozmiary pomp. -Te trzy rodzaje pomp w tej chwili są w montażu partii informacyjnej, a na jesieni będą zaraz po wakacjach rozpoczynamy badania na zwierzętach – mówi Roman Kustosz, kierownik Pracowni Sztucznego Serca w Zabrzu. Szanse na nowe życie zyskują tu również pacjenci z chorobami płuc, zwłaszcza ci cierpiący na mukowiscydozę. Do tej pory zabiegowi transplantacji tego organu poddano 10 osób, żyje ośmioro z nich.
Otwarty dziś w zabrzańskim centrum nowy oddział ma to ułatwić. 4 sale operacyjne oraz pracownie naukowe i diagnostyczne. Nowy w klinice budynek kosztował ponad 100 mln złotych. <.>
