reklama
Kategorie

Przez lasy i hałdy, czyli Bike Atelier MTB Maraton w Katowicach [WIDEO]

Dziś na starcie pierwszego katowickiego Bike Atelier MTB maraton, pojawiło się ponad trzystu zawodników. Każdy z nich ostro nakręcony na poważne ściganie. – Wszyscy są zdziwieni. Dokładnie każdy, kto przejeżdża tę trasę mówi niemożliwe, że w Katowicach jest po pierwsze tyle lasu, pod drugie tak zróżnicowany teren, a żeby był jeszcze bardziej zróżnicowany i jeszcze bardziej śląski, to dłuższa trasa biegnie przez hałdę – opowiada  Anna Bara, organizatorka. Przybywa nie tylko samych imprez, ale przede wszystkim ludzi, którzy chcą w nich startować. Największe maratony gromadzą każdorazowo około 1500 uczestników. – Ludzie pragną takich rzeczy – spotkania się, unifikowania się. Ludzie jak mogą założyć jednakowe koszulki, to czują się z tym fantastycznie, bo jest nagle grupa ludzi, którzy mają jeden cel – podkreśla Jacek Kotarski, Merida Polska.

reklama

 

Dla nich najważniejszy jest rower. Te, które spotkać można na bądź, co bądź wciąż amatorskich imprezach niewiele różnią się od tych z zawodowego peletonu.  – Są rowery takie naprawdę marketowe, gdzie ktoś tam czasem jeździ i po prostu spróbował, ale większość jest już naprawdę rowery piękne i światowa czołówka by się też nie powstydziła tego. Rowery za 30-40 tysięcy i to spotkać można na imprezie typowo amatorskiej – zaznacza Michał Kucewicz, kolarz, organizator imprez rowerowych.

reklama

 

Według danych GUS kolarstwo, to po bieganiu najpopularniejszy sport w Polsce. W ciągu roku jego miłośnicy wydali ponad miliard złotych. Gorzej z kondycją, tu niezmiennie inwestować można dalej jedynie własny upór i systematyczność I nawet jeśli na mecie ciężko złapać oddech i zebrać myśli, to radość z ukończenia takiej imprezy warta jest każdych poświęceń. <.>

 

 

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button