AKTUALIZACJA 14:50: Przez kilka godzin na pszczyńskim odcinku DK1 strażacy usuwali z ulicy gałęzie i konary. Teraz samochody mogą już swobodnie przejechać z Tychów do Pszczyny.
Na Żywiecczyźnie strażacy interweniowali 28 razy. Wszystkie wyjazdy dotyczyły powalonych drzew, połamanych konarów i gałęzi. W Żywcu i Krzyżowej drzewa powaliły się na budynki niezamieszkałe, w Koconiu drzewo przewróciło się na linie telekomunikacyjna. W Żywcu na ul Grojec przewrócone drzewo uszkodziło dwa samochody osobowe.
W Rybniku nawałnica była tak silna, że zerwała dach ze sklepu Biedronka.
Powalone drzewa, nieprzejezdne drogi, uszkodzone samochody, awarie świateł i brak prądu w domach. To skutki porannej nawałnicy, która miała miejsce w Tychach. O bardzo dużym szczęściu może mówić kierowca citroena, którego samochód został przygnieciony przez konar drzewa. Policjanci, żeby udzielić uwięzionemu we własnym samochodzie 54-latkowi pierwszej pomocy, musieli dostać się do wnętrza przez bagażnik. Ze wstępnych ustaleń wynika, że życiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo.
8:00: Najtragiczniejsze zdarzenie miało miejsce w miejscowości Studzionka w powiecie pszczyńskim, gdzie na jadący samochód przewróciło się drzewo. Zginął 42-letni mężczyzna, mieszkaniec Suszca. W Dankowicach porywisty wiatr zerwał dachy z dwóch budynków. Drzewa zwaliły się też na dwie jadące osobówki – w Pisarzowicach i Dankowicach. Na szczęście kierujący nie ucierpieli.
Jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego, z powodu burzy i drzew powalonych na trakcje kolejową występują utrudnienia w ruchu kolejowym: Bielsko – Katowice (powalone drzewa na odcinku Kobiór – Pszczyna), Rybnik – Katowice (powalone drzewa na odcinku Leszczyny-Rybnik), Zebrzydowice – Puchna, Orzesze – Jaśkowice Orzesze, Racibórz – Krzyżanowice, Żywiec-Zwardoń, Bytom – Chorzów Stary.
Z powodu powalonych drzew zablokowane zostały drogi: DK 81 w Łaziskach w kierunku na Wisłę, DK 81 w okolicach Wyr w kierunku na Katowice, DK 81 w Żorach na Wisłę, DK 1 w Czechowicach Dziedzicach w obu kierunkach, DK 1 w Kobiórze w kierunku na Bielsko, DK 52 w Kozach w obu kierunkach.
Występują utrudnienia w dostawach prądu na terenie całego województwa śląskiego, poza rejonem Częstochowy. Spadające konary i powalone przez nawałnicę drzewa w wielu miejscach pozrywały linie energetyczne. Dyspozytorzy Tauron informują: w Gliwice bez prądu jest ponad 41 tysięcy osób, w Będzinie około 15 tysięcy odbiorców. Problemy z prądem są również w powiatach bielskim, żywieckim i cieszyńskim oraz Bielsku-Białej. Trwa usuwanie awarii.
Uszkodzone zostały również gazociągi w miejscowości Wisła Mała, Kobiór, Czechowice-Dziedzice. Brak na razie informacji o szczegółach i liczbie odbiorców bez gazu. W Czechowice-Dziedzicach przy ul. Kochanowskiego z 4-piętrowego budynku ewakuowano około 50 rodzin z powodu rozszczelnienia pobliskiego gazociągu i uszkodzenia linii wysokiego napięcia. Najgorzej jest w okolicach Raciborza i Rybnika, gdzie nawałnica i silny wiatr zerwały kilka dachów. W Rybniku strażacy zabezpieczają 3 uszkodzone przez burze budynki. Szpital powiatowy w Pszczynie bez dostaw energii elektrycznej, jest zasilany ze źródeł alternatywnych.
Z powodu burzy w Pyrzowicach został przekierowany do Bratysławy samolot czarterowy z Turcji. W sumie straż pożarna interweniowała do tej pory ponad 500 razy. To jednak nie koniec problemów, bo IMGW dziś do godziny 16 prognozuje wystąpienie burz z opadami deszczu do 20 mm, lokalnie do 30 mm oraz porywami wiatru do 90 km/h. Lokalnie opady gradu. Burze przemieszczać się będą z zachodu na wschód województwa.
Masz zdjęcia ze skutków nawałnic na Śląsku i Zagłębiu? Prześlij je na alarm@tvs.pl
