Oświadczenie wójta:
"W związku z licznymi awariami sieci wodociągowej i sytuacją zaistniałą w ten weekend Wójt gminy Lipowa oświadcza: jako mieszkaniec gminy Lipowa od wielu lat zdawałem sobie sprawę z trudnej sytuacji związanej z wodą na naszym terenie. Zaraz po objęciu przeze mnie urzędu po wnikliwej analizie byłem zszokowany ogromnymi stratami finansowymi na wodzie i brakiem reakcji na nie. Wkrótce doszło do poważnej awarii, w trakcie, której okazało się, że gmina nie posiada instrukcji działania pozwalającej na szybką reakcję jej usunięcia. Została ona opracowana. Ponadto podjęto szereg działań m.in. ze Związkiem Międzygminnym w celu usprawnienia sieci wodociągowej – budowa 6 komór monitorujących i 2 bajpasów łączących Leśną i Lipową. Osobiście biorę udział w spotkaniach z mieszkańcami na wizjach lokalnych zarówno w sprawie dróg jak i wszelkich awarii. W ostatnim czasie doszedłem do wniosku, że samo napełnianie basenów przez mieszkańców i fala upałów nie mogą być jednymi powodami aż tak dużego poboru wody. Moje przeczucie się sprawdziło. W ostatni weekend dzięki czujności mieszkańców, którym przesyłam wyrazy wdzięczności, udało nam się szybko zlokalizować hydranty, celowo odkręcane za pomocą dorobionych specjalnie kluczy, powodując znaczne ubytki wody w zbiornikach.
Już podczas kampanii wyborczej w naszej gminie ktoś niszczył w brutalny sposób banery i tablice wyborcze. Teraz znowu ma miejsce próba dyskredytacji mojej osoby, ale obecnie uderza ona w każdego mieszkańca. Zarówno wtedy jak i teraz takie działania zgłosiłem na Policję. W moim przekonaniu, jak również wielu innych pracowników naszej gminy są to akcje sabotażowe, na których tracimy wszyscy. Chcąc uniknąć tego typu działań, zwracam się z prośbą do wszystkich mieszkańców o zwiększenie czujności w obrębie przebiegu sieci wodociągowej i szybkiego reagowania, w tym powiadamiania właściwych służb i pracowników urzędu.
Jestem przekonany, że tylko dzięki wspólnemu zaangażowaniu nas wszystkich, możliwym będzie wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które swoimi działaniami powodują destabilizację życia codziennego mieszkańców, dodatkowo narażając ich na straty finansowe.
Na koniec chciałbym bardzo przeprosić wszystkich mieszkańców, którzy ucierpieli w tej sytuacji oraz prosić o wyrozumiałość doskonale rozumiejąc, że brak wody przy upale ponad 30 stanowi zagrożenie dla życia. Mam tylko nadzieję, że sabotażyści również zdawali sobie z tego sprawę."
