Kategorie

Sylwester spokojnie, ale na drogach niebezpiecznie. Policyjny raport z Sylwestra 2015/2016

Sylwester i pierwsze godziny Nowego Roku upłynęły na terenie Śląska spokojnie. Policjanci nie odnotowali poważniejszych zdarzeń i incydentów z fajerwerkami. Także na drogach było bezpieczniej niż przed rokiem. Wczoraj w naszym województwie doszło do 4 wypadków, w których zginęła 1 osoba, a 3 zostały ranne. Policjanci zatrzymali także 13 amatorów jazdy na "podwójnym gazie".

 

Sylwestrowa noc na Śląsku upłynęła spokojnie. W naszym województwie zorganizowano 45 plenerowych imprez sylwestrowych. Nad bezpieczeństwem uczestników zabaw czuwała zwiększona liczba policjantów. Największą tego wieczoru imprezą była „Sylwestrowa Moc Przebojów 2015” w Katowicach zorganizowana przed halą widowiskowo-sportową „Spodek”. Uczestniczyło w niej 65 tysięcy osób.

 

Powiązane artykuły

Na ulicach śląskich miast można było spotkać zarówno patrole umundurowane, jak również funkcjonariuszy po cywilnemu. Biorąc pod uwagę specyfikę tej nocy – dziesiątki tysięcy osób bawiących się na placach i ulicach, w trakcie zabaw funkcjonariusze nie odnotowali poważniejszych zdarzeń i incydentów z fajerwerkami. W Katowicach zatrzymano 4 osoby, które odpaliły race podczas e imprezy masowej oraz 3 sprawców pobicia.

 

Więcej patroli było nie tylko tam, gdzie witano Nowy Rok, ale także na drogach. Policjanci prowadzili kontrole, przede wszystkim prędkości i trzeźwości kierowców. Sprawdzali również sposób przewożenia dzieci, stan techniczny aut, a także czy kierowca i pasażerowie mają zapięte pasy. Funkcjonariusze byli też w newralgicznych miejscach, np. na trasach dojazdowych do miast, by w razie konieczności rozładowywać korki.

 

Ostatni dzień minionego  roku na drogach naszego województwa był bezpieczniejszy niż koniec roku 2014. Od wczoraj do godz.10.00 Nowego Roku policjanci odnotowali 4 wypadki, w których zginęła 1 osoba, a 3 zostały ranne. Doszło również do 126 kolizji. Policjanci zatrzymali także 13 amatorów jazdy na "podwójnym gazie".

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button