Dwie nastolatki ze Skoczowa nie spodziewały się, że odkryją coś tak makabrycznego podczas spaceru. Usłyszały dziwne odgłosy wydobywające się spod ziemi. Gdy podeszły bliżej, zauważyły, że ziemia w tym miejscu się rusza…
Spod warstwy ziemi wyciągnęły maleńkiego, żywego kociaka. – Był maksymalnie wyziębiony i cały umorusany gliną. Po dokładniejszym sprawdzeniu okazało się, że były tam jeszcze dwa kotki, jeden nadal żył, ale był już bardzo słaby, po dwóch godzinach zmarł w gabinecie weterynaryjnym, a na dnie wykopaliska leżał trzeci martwy już kociak – czytamy na stronie cieszyńskiego schroniska.
Słabszy kociak po ok. 2 godz. zmarł. Ten najsilniejszy, którego wołanie o pomoc usłyszały dziewczyny, pomimo wspaniałej opieki weterynaryjnej przeżył zaledwie kilka dni.
Choć do znalezienia kociąt doszło na początku czerwca, informacja o poszukiwaniu sprawcy tego okropnego czynu nadal widnieje na stronie schroniska Azyl w Cieszynie. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek informacje na ten temat, owinie skontaktować się z jednostką policji w Skoczowie.
-
O mało nie urwało mu głowy! Ktoś rzucił w samochód belką! Straszny wypadek w Siemianowicach Śląskich [ZDJĘCIA]
- Kto im dał prawo jazdy? Zobaczcie mistrzów parkowania ze Śląska w akcji! [ZDJĘCIA]
-
Koszmarny wypadek w Katowicach! Samochód zmiótł pieszego z drogi! Mężczyzna nie żyje [WIDEO]
-
Czołówka radiowozu w Knurowie! Policja miała groźny wypadek [ZDJĘCIA]
