Dyżurny Straży Miejskiej w Katowicach otrzymał zgłoszenie z jednej z firm z dzielnicy Załęże, że ktoś podrzucił im śmieci. Jak się okazało na miejscu, pracownicy już wcześniej zauważyli, że śmieci jest więcej, jednak tym razem natknęli się na przyczynę takiego stanu rzeczy. Kiedy zauważyli samochód dostawczy, z którego dwaj mężczyźni wyładowywali spore ilości odpadów, natychmiast zastawili im drogę ucieczki swoim pojazdem. Młodzi ludzie tłumaczyli się, że to ich przełożony kazał im zostawić śmieci w tym miejscu. Takie usprawiedliwienie swoich czynów nie zwalnia jednak z odpowiedzialności za nie. Nierozważni podwładni zostali ukarani mandatami wzbogacając się jednocześnie o wiedzę, iż podrzucanie odpadów innym jest niezgodne z prawem. Watę szklaną, pudła i odpady komunalne szybko uprzątnęli z powrotem do swojego auta.
Jak podkreślają katowiccy strażnicy miejscy, na pochwałę zasługuje postawa osób, które w tak zdecydowany sposób zareagowały na śmiecących. Strażnicy miejscy stale kontrolują miejsca, które upodobali sobie "śmieciarze". Nie jest łatwo jednak ująć sprawców na gorącym uczynku. Bywa, że śmieci wyrzucane są prosto z pojazdów, pod osłoną nocy. Straż Miejska w Katowicach dysponuje kilkoma urządzeniami rejestrującymi tzw. fotopułapkami, które wspomagają strażników w walce ze śmiecącymi. Mimo tego, mundurowi apelują do mieszkańców, by reagowali i informowali katowicką Straż Miejską o przypadkach zaśmiecania czy podrzucania odpadów pod całodobowym bezpłatnym numerem telefonu 986.
-
Skatowali konduktora za to, że …nie mieli biletu! Krwawa jatka na dworcu w Gliwicach! [ZDJĘCIA + WIDEO]
- Sensacja! Zobaczcie co odkopano w Bytomiu! [ZDJĘCIA]
-
Nowa piłkarka GKS Katowice oczarowała kibiców i internautów! [ZDJĘCIA]
-
Katowice będą miały nowe centrum handlowe! Tak wygląda CH Libero [WIZUALIZACJE]
