Pożar w Zawierciu miał miejsce 4 maja. W ogniu stanął dom jednorodzinny. We wskazane dyżurnemu policji miejsce natychmiast skierowany został patrol, który potwierdził zgłoszenie. Policjanci zastali zastęp straży pożarnej, który rozpoczynał akcję gaśniczą. Z uzyskanych informacji wynikało, że w budynku może być jakaś osoba. Policjanci przy asekuracji strażaków weszli do środka i ewakuowali z płonącego domu 63-letniego mężczyznę. Mundurowi ugasili jego żarzące się ubranie i udzielili mu pomocy przedmedycznej. Mężczyzna był przytomny, jednak miał trudności z poruszaniem się. Niestety – budynek spłonął doszczętnie.
Policjanci po przekazaniu zawiercianina przybyłym na miejsce ratownikom medycznym, zabezpieczali miejsce zdarzenia przed osobami postronnymi oraz zapewniali drożność przejazdu wozom strażackim. W chwili obecnej ustalana jest przyczyna pożaru i szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Dzięki czynnościom podjętym przez sierż. szt. Roberta Kolanko oraz st. sierż. Dariusza Grajkowskiego, nie doszło do tragedii.
-
Horror w Katowicach> Zwyrodnialec zakopał żywcem małe kotki! [ZDJĘCIA]
- Okropna zbrodnia w Piekarach Śląskich. Przywiązali do łóżka kobietę i torurowali. Staruszka zmarła…
-
UWAGA!!! Najgroźniejsi przestępcy na wolności! Oni uciekli ze śląskich więzień!
-
Niesamowite odkrycie w Chorzowie. Zobaczcie, co znaleźli pod ziemią! [ZDJĘCIA]
