Turyści utknęli w górach. Tam wciąż panują trudne warunki
Trójka turystów utknęła pod Przełęczą pod Chłopkiem w rejonie Morskiego Oka. Dwójka z nich, mimo posiadania potrzebnego sprzętu, wykazała brak doświadczenia, trzecia, ostatnia osoba, wogóle nie miała sprzętu. Problemy miały też dwie turystki w Tatrach Zachodnich. Kobiety spadły na słowacką stronę z grani między Jarząbczym a Kończystym Wierchem. Do turystek dotarli słowaccy ratownicy.
-
Które dzielnice Katowic to czysta patalogia? Zobaczcie szokującą mapę!
- Od śmiertelnego wypadku w Bielsku-Białej mijają dni, a świadków wciąż nie ma! [ZDJĘCIA]
-
Potężny pożar hali z zabawkami na Żeliwnej w Katowicach. Dym był toksyczny! [ZDJĘCIA]
-
Kto mógł to zrobić? Z ZOO ktoś ukradł 3-tygodniową kózkę! [ZDJĘCIA]
Kobiety spadły na słowacką stronę z grani między Jarząbczym a Kończystym Wierchem. Dodzwoniły się do polskich służb ratowniczych i z tego co mówiły wynikało, że są bardzo mocno poobijane. Jedna z nich ma prawdopodobnie złamaną żuchwę, a druga wstrząśnienie mózgu.
Jak dowiedział się reporter RMF FM Maciej Pałahicki do turystek dotarli śmigłowcem słowaccy ratownicy
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dwie-akcje-ratownicze-w-tatrach-w-gorach-wciaz-panuja-trudne,nId,2209065#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox