Wszystko działo w się miejscowości Markuszów w woj.lubelskim. Krowa ugrzęzła w głębokim rowie i nie była w stanie sama się z niego wydostać. Do akcji musieli wkroczyć strażacy – najpierw ochotnicy, a potem PSP. "-Dnia 13.07.2016 około godziny 8:20 zostaliśmy zadysponowani do dosyć nie typowej akcji jaką okazało się uwalnianie krowy w miejscowości Bobowiska. Po dojeździe na miejsce zastaliśmy zwierzę które leżało w rowie i nie mogło się z niego wydostać. Do jego wydobycia był potrzebny ciężki sprzęt jakim dysponuje PSP Puławy. Po udanej akcji zwierzę wróciło w dobrej kondycji na łąkę. Na miejscu OSP Markuszów i PSP Puławy" – napisali na swoim facebooku strażacy z OSP Markuszów.
Krowę z rowu wyciągnięto dzięki ciężkiemu sprzętowi – opasaną pasami krowę wyciągał pokaźny dźwig. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze – wystraszone zwierzę wyszło z opresji bez szwanku.
