Wszystko zaczęło się w sobotę (1.10) rano, kiedy oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o znalezieniu zwłok kobiety w Blachowni. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z częstochowskiego wydziału kryminalnego oraz technik kryminalistyki. Policjanci analizowali każdy szczegół mogący wyjaśnić przyczyny śmierci kobiety. Stróże prawa bardzo szybko ustalili jej tożsamość i jeszcze tego samego dnia zatrzymali podejrzanego o udział w zdarzeniu mężczyznę. Dzięki pobranym przez śledczych próbkom, w policyjnym laboratorium w niespełna dwie doby przeprowadzono specjalne badania porównawcze DNA, obciążające zatrzymanego.
Mundurowi analizowali też minuta po minucie zapis monitoringu obejmujący miejsce odnalezienia ciała kobiety. Przeprowadzona sekcja zwłok przez biegłego patomorfologa wykazała, że 59-latka została uduszona i zgwałcona. Działania śledczych pozwoliły przedstawić podejrzanemu zarzut zabójstwa w związku ze zgwałceniem. Wczoraj, na wniosek policji i prokuratora, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu teraz nawet dożywotni pobyt w więzieniu.(źr: KWP Katowice)
