Wypadek BMW w Dąbrowie Górniczej miał miejsce w sobotę, 8 października. Ze skarpy nieopodal dąbrowskiego kompleksu basenowo – hotelowego na ul. Aleja Róż, spadło sportowe BMW. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał, poważnie uszkodzony został jedynie luksusowy samochód warty kilkaset tysięcy złotych.
Z ustaleń policjantów wynika, że dąbrowianin kierujący sportowym BMW, jadąc w kierunku Sosnowca – Zagórza w trakcie wyprzedzania stracił panowanie nad 500-konnym samochodem i spadł ze skarpy w rejonie hotelu zatrzymując się na pniach drzew. Nikt z osób podróżujących autem nie ucierpiał, a kierujący sportowym BMW 34-latek był trzeźwy. Poważnie natomiast uszkodzony został kilku miesięczny, warty kilkaset tysięcy złotych pojazd. Mężczyzna za spowodowanie kolizji ukarany został grzywną w wysokości 300 złotych.
