Kibole zablokowali centrum miasta i spalili flagę przy DTŚ [WIDEO + ZDJĘCIA]
Niedawno pseudokibice Ruchu ukradli z siedziby Gieksy przy Bukowej ogromną flagę katowickiego klubu. Wszystko po to, by w piątek wieczorem zawiesić ją na płocie przy DTŚ. W tym samym miejscu, gdzie wcześniej widniało potężne graffiti GKS-u, zamazane później przez Ruch.
Flagę Gieksy powiesili do góry nogami na płocie przy DTŚ i zablokowali trasę. Ok. 200, również zamaskowanych mężczyzn, podbiegło do płotu z racami.
Zwykli kierowcy z przerażeniem orientowali się, że nagle znaleźli się w centrum kibolskiego zbiegowiska. Race poszły w ruch. Flaga spaliła się w ekspresowym tempie. Na miejsce przyjechało kilkanaście radiowozów, w tym z armatką wodną oraz straż pożarna. Większość kiboli rozbiegła się. Zgodnie z komunikatem, jaki policja opublikowała w sobotnie południe, służbom nikogo nie udało się zatrzymać.