Na razie dominuje tu literatura raczej niskich lotów. Ale wkrótce to ma się zmienić. Na dworcu w Rudzie Śląskiej-Chebziu powstanie biblioteka z wypożyczalnią i czytelnią. -Widzieliśmy ciekawe rozwiązanie w miejscowości Rumia nad morzem, gdzie na byłym dworcu jest biblioteka. I to nas zainspirowało – tłumaczy Michał Pierończyk, zastępca prezydenta miasta Ruda Śląska. Przetarg na wykonawcę modernizacji dworca został już rozstrzygnięty. Prace mają się rozpocząć we wrześniu. –Budynek dworca będzie wewnątrz trochę inaczej wyglądał niż obecnie, dlatego że każdemu użytkownikowi nasz dworzec kojarzy się jako jedna hala, natomiast okazało się, że budynek był budowany jako hala 3-nawowa i właśnie te dwie boczne nawy, które się pojawią po wyburzeniu ścian bocznych, będą przeznaczone na cele biblioteki – mówi Piotr Janik, naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.
Zmieni się także przestrzeń wokół dworca, gdzie powstanie tak zwany „bibliogród”, czyli ogród z ławkami, w którym będzie można zasiąść z książką w ręku. –Bardzo dobrze, bo tu nie ma w pobliżu biblioteki. Jest dopiero w Wirku, a tak w pobliżu Nowego Bytomia czy Chebzia to nie ma – mówi pani Maria, mieszkanka Chebzia. -Lokalizacja jest słaba jeśli chodzi o bibliotekę w Chebziu. Myślę, że to musi być miejsce łatwo dostępne, w którym się pojawia sporo ludzi a Chebzie takim miejscem nie jest – podkreśla Irena z Rudy Śląskiej.
Michał Pierończyk, zastępca prezydenta miasta Ruda Śląska liczy na to, na dworcu uda się połączyć różne aktywności. -Jest jeszcze kwestia pogodzenia pewnych funkcji, ponieważ nabycie budynku wiązało się z tym, że ta funkcja transportowa, czyli możliwość przejścia pasażerów przez dworzec zostanie zachowana. Myślę, że to wpłynie pozytywnie na ruch i taki jest w ogóle cel stacji biblioteki, by przyciągać uwagę – tłumaczy Pierończyk. Przebudowany na bibliotekę dworzec ma być gotowy jesienią 2018 roku. Prace będą kosztować 8 mln zł.
