Wyroki w sprawie katastrofy MTK: Sąd uniewinnił właściciela, są niższe kary dla innych [WIDEO]
W Sądzie Apelacyjnym w Katowicach zapadł wyrok w sprawie zawalenia się hali MTK. Oskarżeni spędzą w więzieniu od 2 do 9 lat. Wymierzone kary są niższe od orzeczonych przez sąd I instancji.
-Są po prostu sprawiedliwe, bo odnoszą się do indywidualnego stopnia winy poszczególnych sprawców. Trzeba pamiętać, że w każdej sprawie kara, aby była sprawiedliwa, nie może nosić cech odwetu albo stanowić o odpowiedzialności zbiorowej – mówił sędzia sądu apelacyjnego, Waldemar Szmidt.
Najsurowsza karę sąd wymierzył Jackowi J. – autorowi projektu wykonawczego hali, który został skazany na 9 lat pozbawienia wolności. Jeden z oskarżonych w więzieniu spędzi rok i 6 miesięcy, a troje pozostałych – dwa lata. Bruce R., członek zarządu MTK został przez sąd apelacyjny uniewinniony. –Dzisiejszy wyrok i ustne motywy rozstrzygnięcia doskonale obrazują, że mój klient nie miał najmniejszej możliwości, aby zareagować. Pozostawał w sprawie całkowitego braku świadomości co do zagrożenia – mówił po odczytaniu wyroku mec.Grzegorz Słyszyk, obrońca Bruce’a R.
Nie wszyscy jednak odebrali wyrok z takim spokojem. Obrońca Adama H., który pełnił funkcję dyrektora technicznego MTK nie ukrywał zdziwienia wyrokiem. -Buduje on zasadę, że osoby, które były odpowiedzialne za utrzymanie hali, ale zupełnie odrzuciły ten obowiązek są jakby zupełnie nieodpowiedzialne a jedyna osoba, która zleciła odśnieżanie, chodziła po tym dachu i robiła wszystko, żeby utrzymać budynek, jest za ten czyn odpowiedzialna czego ja zupełnie nie rozumiem – mówił po rozprawie obrońca Adama H., Henryk Skudrzyk.
Prokurator rozważa wniesienie kasacji wyroku. -Taką kasację na pewno będziemy brać pod uwagę jeżeli chodzi o jednego z oskarżonych, który został uniewinniony przez tutejszy sąd, jednego z członków zarządu spółki MTK oraz w stosunku do pozostałych trzech osób, które już uniewinnił sąd I instancji – mówi prok. Katarzyna Wychowałek-Szczygieł.
Do zawalenia się dachu hali MTK doszło w 2006 roku. W katastrofie zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych. (Sandra Hajduk)