Nietypowy wypadek w środę, 27 września w Katowicach. Na ulicy Kościuszki, samochód osobowy zjechał z drogi i wpadł pod wiadukt do przejścia podziemnego.
Wypadek na ulicy Kościuszki w Katowicach. Samochód osobowy zjechał z drogi i wjechał do przejścia podziemnego pod wiaduktem. Wypadek w Katowicach na Kościuszki miał miejsce w środę, 27 września ok.godz.16.00.
Jak powiedział nam dyżurny stanowiska kierowania wydziału ruchu drogowego KWP Katowice, kierowca jadący osobówką ulicą Kościuszki w Katowicach, prawdopodobnie zasłabł za kierownicą. Przyczyną mogła być cukrzyca i nagły spadek cukru w organizmie. Mężczyzna stracił świadomość, a jego samochód zjechał z ulicy Kościuszki i znalazł się pod wiaduktem.
Zjechał tam przejściem dla pieszych. Na szczęście nikogo tam nie było. Także kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. Został jednak przewieziony do szpitala. Na miejscu pracują strażacy i policja. Samochód będzie wyciągany z przejścia dla pieszych, zlokalizowanego przy ulicy Kościuszki 90, pomiędzy dawnymi delikatesami Alma i stadionem AWF.
Na czas akcji wyciągania samochodu spod wiaduktu na Kościuszki, mogą występować czasowe utrudnienia w ruchu drogowym. (MPS/WZ)
[Aktualizacja] Jak informują służby, samochód, który spadł dzisiaj (27.09) pod wiadukt przy ul.Kościuszki w Katowicach, został już wydobyty.Za przesłanie zdjęć dziękujemy Panu Tomaszowi Gołuchowskiemu
