Nikt nie wiedział dokąd poszedł, jak dokładnie był ubrany ani gdzie teraz może być. Na dodatek było już ciemno i coraz zimniej. Pod Żywcem policjanci musieli błyskawicznie zareagować, aby nie doszło do tragedii.
Do dyżurnego żywieckiej komendy policji zadzwoniła wieczorem mieszkanka Świnnej i poinformowała, że jej 86-letni ojciec – kiedy kobiety nie było w domu – wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił. Sytuacja była bardzo poważna, bowiem nikt nie wiedział, w którym kierunku mężczyzna mógł się udać. Dodatkowo było zimno, a 86-latek miał problemy ze zdrowiem.
Policjanci z Żywca oraz komisariatów rozpoczęli poszukiwania zaginionego. W akcji wykorzystano również psa tropiącego. Stróże prawa sprawdzali szpitale, przystanki, pogotowie ratunkowe. Na bieżąco sprawdzano również monitoring. Po około dwóch godzinach poszukiwań, policjanci z Łodygowic, odnaleźli zaginionego w Żywcu, na ul. Sporyskiej. Mężczyzna cały i zdrowy został przekazany pod opiekę rodzinie. Dzięki szybko i sprawnie przeprowadzonym działaniom nie doszło do tragedii.(WZ?KPP Żywiec)
