Czeladź ma znowu problemy z wodą! Tym razem nie chodzi o bakterie coli [WIDEO]
Czeladź ma znowu problemy z wodą! Tym razem nie chodzi o bakterie coli, a o chlor, którego zdaniem mieszkańców w wodzie jest o wiele za dużo.
Mieszkańcy Czeladzi narzekają, że woda, która płynie z ich kranów ma dużą zawartość chloru. Zakład Inżynierii Komunalnej uspokaja i twierdzi, że nie jest to niebezpieczne. -Są to zalecenia Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, aby po skażeniu, jakie miało miejsce w naszym mieście bakteriami grupy coli, jednak te czynności chlorowania, czyli podawania podchlorynu sodu, utrzymać przez jakiś czas – mówi Artur Smagorowicz, prezes Zakładu Inżynierii Komunalnej w Czeladzi.
Problemy z wodą mieszkańcy mają od dłuższego czasu. Narzekają, że jest twarda i zakamienia sprzęt. -Rzeczywiście jest to jakiś problem i chcemy go rozwiązać. Chcemy, żeby woda była nie tylko zdrowa w Czeladzi, najzdrowsza właściwie w całym regionie, ale także żeby ta woda miała taką miękkość, która nie sprawia tych kłopotów, które ludzie mają na co dzień – mówi Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.
Rozwiązaniem tego problemu ma być budowa stacji zmiękczania wody. Miasto wyłoniło już firmę, która ją wybuduje. Prace mają ruszyć wiosną, a zakończyć w listopadzie przyszłego roku. Koszt budowy nowej stacji to 3,5 miliona złotych.(Paweł Jędrusik)