W trakcie happeningu w centrum Katowic członkowie kilku skrajnie prawicowych ugrupowań powiesili na szubienicach zdjęcia europosłów PO. Czy podczas sobotniej manifestacji narodowców doszło do złamania prawa?
Od rana (27.11.2017) Prokuratura Okręgowa sprawdzała czy podczas sobotniej manifestacji narodowców nie doszło do złamania prawa.W trakcie happeningu w centrum Katowic członkowie kilku skrajnie prawicowych ugrupowań powiesili na szubienicach zdjęcia europosłów Platformy Obywatelskiej. Akcja odbiła się szerokim echem w całym kraju i Europie. Na razie nie wiadomo czy wszczęte zostanie postępowanie w tej sprawie.
W związku z tym, że ten materiał, który został do chwili obecnej zgromadzony przez policję, nie pozwala na ustalenie okoliczności tego zdarzenie i wytyczenie kierunku postępowania, prokurator polecił policji uzupełnienie zgromadzonego dotychczas materiału o przesłuchanie świadków tego zdarzenia. Dopiero uzupełnienie tych materiałów pozwoli na podjęcie dalszych decyzji przez prokuratora – mówi Marta Zawada-Dybek, Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Sobotnią manifestację potępili politycy opozycji. Zareagował też przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani. Zamierza napisać w tej sprawie do premier Beaty Szydło. Przypomnijmy, że w happeningu na pl. Sejmu Śląskiego, który zorganizował śląski oddział Ruchu Narodowego wzięło udział około 30 osób.(Łukasz Kądziołka)
