Kradli mięso. Tylko jednego dnia, z masarni ukradli 125 kg mięsa
Zatrzymano trzech mężczyzn podejrzanych o dokonanie kradzieży mięsa. Tylko jednego dnia złodzieje ukradli 125 kilogramów mięsa wartości blisko 1800 złotych. Grozi im do 5 lat więzienia.
4 grudnia 2017 r. w Radawnicy, o godzinie 23:40 policjanci zatrzymali do kontroli osobowego VW Polo. Pojazdem jechało dwóch braci, 23 i 29-latek, z których młodszy był pracownikiem Przetwórni Mięsa w Radawnicy.
Podczas przeszukania samochodu, w bagażniku policjanci znaleźli cztery worki jutowe z zawartością 125 kilogramów mięsa wieprzowego – karkówki, żeberek, łopatki, wartości blisko 1800 złotych.
Ponieważ do złotowskich policjantów docierały sygnały o trwających od kilku miesięcy kradzieżach mięsa na terenie Masarni w Radawnicy, obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do złotowskiej komendy.
Jak się okazało, zatrzymanie na gorącym uczynku obu mężczyzn było początkiem pracy policjantów z Wydziału Kryminalnego. W ciągu kolejnych kilku godzin zatrzymano trzecią osobę związaną z procederem kradzieży mięsa.
Policjanci ustalili, że 23-letni pracownik masarni przygotowywał i wynosił mięso, które następnie przekazywał swoim kompanom, zajmującym się „wywózką” mięsa. Worki z mięsem przerzucano przez ogrodzenie lub pakowano do samochodu bezpośrednio na parkingu masarni.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy gmin Lipka, Jastrowie i Złotów w wieku 23 i 29 i 34 lat. Straty, jakie poniosła firma w wyniku ich przestępczej działalności tylko jednego dnia, kiedy dokonali kradzieży 125 kg mięsa to blisko 1800 złotych. Zebrany w sprawie materiał pozwolił na przedstawienie zarzutów podejrzanym. Za popełnione przestępstwa mężczyznom grozi do 5 lat więzienia.
( źródło: Policja Wielkopolska)