Śląskie: Przyjechała pijana na zakupy. 45-latce grozi teraz surowa kara
Anonimowe zgłoszenie i szybka reakcja policjantów doprowadziły do zatrzymania 45-latki, która pijana przyjechała do sklepu samoobsługowego w Miedźnie. Podczas kontroli okazało się, że miała w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
We wtorek 2 stycznia 2018 roku, około godz. 12.30, dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące kobiety, która przyjechała osobowym Renault pod sklep samoobsługowy na ul. Częstochowskiej w Miedźnie. Anonimowego zgłaszającego zaniepokoił sposób poruszania się kobiety, która zatoczyła się po wyjściu zza kierownicy samochodu. Po otrzymaniu takiej informacji, dyżurujący oficer na miejsce skierował dzielnicowych, którzy znajdowali się najbliżej miejsca gdzie stał wskazany samochód. Po kilku minutach policjanci zatrzymali opisywaną kobietę, którą okazała się 45-letnia mieszkanka gminy Miedźno.
Podczas badania stanu trzeźwości wyszło na jaw, że kobieta miała w organizmie niespełna 2 promile alkoholu. Biorąc pod uwagę stan nietrzeźwości i ruchliwą trasę jaką jechała 45-latka, można przypuszczać, że reakcja zgłaszającego pozwoliła uniknąć drogowej tragedii.
Na nieodpowiedzialną kobietę czeka policyjne dochodzenie oraz surowe konsekwencje. Grozi jej wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kara więzienia. O jej dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
(źródło: Śląska Policja)