Pomnik Pstrowskiego w Zabrzu jednak zostanie? Górniczego przodownika pracy bronią radni [WIDEO]
Pomnik Pstrowskiego w Zabrzu na razie opiera się dekomunizacji. Wciąż jest elementem krajobrazu Zabrza i wiele wskazuje na to, że tak zostanie. Zabrzańscy radni wpadli na pomysł, jak uratować pomnik Wincentego Pstrowskiego przed tzw. ustawą dekomunizacyjną.
Na poniedziałkowej (19.02) sesji pojawiły się dwie uchwały w tej sprawie. -Będą mówiły o postawieniu nowego pomnika na tej działce z wykorzystaniem właśnie tej rzeźby z przedstawieniem górnika w stroju tradycyjnym (…) także będzie uchwała o przekazaniu całej tej działki, na której kombajn, pomnik, kolejka się znajduje do Muzeum Górnictwa Węglowego – mówi Dariusz Walerjański , przewodniczący Komisji Kultury i Dziedzictwa Rady Miasta Zabrze.
Za przyjęciem uchwał było 22 radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Jak jednak podkreślali radni jeszcze przed głosowaniem – uchwała nie ma na celu gloryfikacji Pstrowskiego a jej główną intencją jest uratowanie postumentu. -Tutaj w tym przypadku myślę, że podstawa to jest to, że żeby zostawić cenny zabytek, cenną rzeźbę a mieszkańcy jakby nie są za gloryfikowaniem minionego ustroju, ale wielu z mieszkańców ma jakichś krewnych, którzy pracowali w górnictwie, rodzinę która pracowała i myślę, że wszyscy są zgodni że ten trud górniczy może być wychwalany – mówi Łukasz Urbańczyk, radny Zabrza.
-Nie jestem zwolennikiem żeby ratować pomnik tej postaci, czyli Wincentego Pstrowskiego, natomiast osobiście jestem zwolennikiem by ta rzeźba, która jest ładna i która może być symbolem oddania naszego zabrzańskiego społeczeństwa dla tego środowiska zawodowego, dla górnictwa – mówi Bogusław Znyk, radny Zabrza.
Radni swoją pracę wykonali – teraz ostatnie słowo należy do wojewody. To on zdecyduje czy uchwały podjęte przez zabrzańskich radnych są zgodne z tak zwaną ustawą dekomunizacyjną, czy też pomnik trzeba będzie usunąć. (Sandra Hajduk)
