70 samochodów i motocykli czeka na miłośników motoryzacji w katowickim Muzeum Hutnictwa Cynku Walcownia. Wystawę „100 lat Motoryzacji w Polsce” zorganizowano z okazji obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
-Chcemy pokazać Polaka turystę, który kupił „Małego Fiata” i przyczepkę, wybrał się nad morze, a może i nawet do Bułgarii, chcemy pokazać młodego chłopaka, który WFM-ką zabrał swoją narzeczoną za miasto, chcemy także pokazać ogrodnika, który kupił sobie Junaka z przyczepką i w ten sposób wspomagał swoje ogrodnictwo – wymienia niecodzienne i piękne eksponaty Piotr Gerber, Muzeum Hutnictwa Cynku Walcownia.
Prezentowane są tu zarówno pojazdy projektowane i budowane w Polsce, jak i te, które choć powstały za granicą, odegrały szczególną rolę w historii polskiej motoryzacji. -Mamy samochody, proszę mi wierzyć, dwa, które pierwszy raz widzę. Jeden, malutki, nazywa się Meduza. Nigdy go nie widziałem, ale był w 1957 roku i drugi samochód- Smyk, który jest otwierany do przodu – mówi Adrian Juraszczyk, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Powstania Muzeum Hutnictwa Cynku w Katowicach.
Wystawa klasycznych samochodów i motocykli w Muzeum Hutnictwa Cynku Walcownia w Katowicach będzie otwarta od 7 kwietnia do 10 maja. W każdy weekend organizowany będzie tzw. „rozruch maszyn”, czyli przejazdy najbardziej charakterystycznych pojazdów dla danej epoki.
(Martyna Mikołajczyk)
