Matura 2018: Egzamin pisemny z języka polskiego. Co na jego temat mówią tegoroczni maturzyści? [WIDEO]
Od piątku, 4 maja, w całym kraju rozpoczęły się egzaminy maturalne. Maturalny maraton rozpoczął się egzaminem pisemnym z języka polskiego.
Oznaki stresu przed pierwszym egzaminem maturalnym były widoczne gołym okiem, chociaż ten objawiał się również w inny sposób.
– Większość osób nie umiała nic przełknąć, łącznie ze mną. Ja dopiero zjadłam po maturze – mówi Daria Wolska, maturzystka z Bytomia.
Emocjom nie ma się co dziwić, bo dla tych młodych ludzi, to pierwszy tak poważny egzamin w życiu. Maturalny maraton rozpoczął się egzaminem pisemnym z języka polskiego.
– Matura nie była jakoś super trudna. Była taka w miarę. Myślę, że fajnie poszło – mówi Jakub Jędrzej, maturzysta z Bytomia.
Tegoroczni maturzyści oprócz wykazania się umiejętnością czytania ze zrozumieniem musieli napisać wypracowanie na temat tęsknoty na postawie „Lalki” Bolesława Prusa bądź przeprowadzić analizę wiersza Ernesta Brylla „Bądźmy dla siebie bliscy, bo nas rozdzielają”. W poniedziałek kolejny egzamin – z matematyki, a w następnych dniach z języka obcego oraz innych przedmiotów do wyboru – takich jak biologia, chemia, fizyka, geografia czy historia.
W tym dniu, dzisiaj, rzeczywiście jest to dla nich najważniejszy egzamin dlatego, że otwierają się przed nimi jakieś tam drzwi. Jeżeli się nie otworzą, to nie będą mogli spełnić swoich planów, marzeń. Więc myślę, że jest się czego dzisiaj bać – mówi Katarzyna Cembrzyńska z Zespołu Szkół Administracyjno – Ekonomicznych i Ogólnokształcących w Bytomiu.
Choć zawsze można próbować otworzyć te drzwi za rok. Tak jak 10 tys. osób, które w tym roku próbują poprawić wynik swoich matur.(Sandra Hajduk)