Zawierciańscy policjanci interweniowali w sprawie trzech psów zamkniętych w samochodzie. W tym czasie ich opiekunka odpoczywała na basenie. Uwięzione psy zauważył świadek i natychmiast powiadomił policję.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 10 czerwca, wieczorem na parkingu przed jednym z zawierciańskich hoteli. Psy zostały pozostawione w szczelnie zamkniętej osobówce. Zwierzęta były przytomne i reagowały na stukanie w szyby. Policjanci szybko ustalili nieodpowiedzialną opiekunkę, która po upalnym dniu odpoczywała na basenie. Kobieta tłumaczyła się, że na zewnątrz nie ma już wysokiej temperatury, a w pojeździe jest chłodno. Dalszym wyjaśnieniem okoliczności tej sprawy zajmą się zawierciańscy policjanci. W tym przypadku na szczęście nie doszło do tragedii, ale policja apeluje o rozsądek i ostrożność w tego typu sytuacjach.
Latem nawet przy częściowo zachmurzonym niebie, temperatura w zamkniętym samochodzie może znacznie wzrosnąć. Zamknięte szyby stanowią też śmiertelne zagrożenie dla zwierząt pozostawionych w środku. Psy chłodzą się tylko poprzez dyszenie. W takich warunkach mogą bardzo szybko dostać udaru cieplnego.
Policja przypomina, że narażenie lub doprowadzenie zwierzęcia do śmierci z powodu zbyt wysokiej temperatury i pozostawienie go w samochodzie jest przestępstwem, o którym mowa w 35 art.1 Ustawy o Ochronie Zwierząt. Ustawa przewiduje grzywnę lub nawet karę ograniczenia wolności do roku, sąd może również odebrać zwierzę właścicielowi.
(źr: KPP Zawiercie)
