Bytom: Rzucił kotem i jakby nigdy nic wrócił do mieszkania. Grozi mu do 3 lat więzienia
Policjanci z Szombierek zatrzymali 69-latka, który wyrzucił kota. Nieruchome zwierzę znaleźli mieszkańcy, którzy powiadomili funkcjonariuszy. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia.
We wtorek, 26 czerwca, ok. godz. 9.00, mieszkańcy ulicy Podhalańskiej zauważyli jak mężczyzna wyszedł z budynku trzymając w ręce kota. Po chwili rzucił nim na znaczną odległość i wrócił do mieszkania. Widzący to bytomianie podeszli do czworonoga, ale zwierzę nie ruszało się.
Natychmiast powiadomili policję. Z relacji świadków wyglądało to tak, jakby mężczyzna świadomie wyrządził krzywdę kotu. Zwierzę na szczęście nie ucierpiało.
Mundurowi zatrzymali 69-latka, który był trzeźwy. W jego mieszkaniu znajdował się jeszcze drugi kot. Zwierzęta trafiły do schroniska, a mężczyznę przewieziono do komisariatu w Szombierkach.
69-latek usłyszał już zarzuty. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć swojego bestialskiego zachowania. Teraz odpowie przed sądem, grozi mu do 3 lat więzienia.
(źr: Śląska Policja)